Trwa ładowanie...
Dom Maklerski BOŚ
06-04-2011 16:11

Funt koryguje wczorajsze umocnienie

Dane nt. lutowej dynamiki produkcji przemysłowej na Wyspach mocno dzisiaj zaskoczyły - spadek o 1,2 proc. m/m i wzrost jedynie o 2,4 proc. r/r, to nie było to, co inwestorzy chcieliby zobaczyć. Zwłaszcza że miesięczny spadek był największy od sierpnia 2009 r.

Funt koryguje wczorajsze umocnienieŹródło: DM BOŚ
d1z1fju
d1z1fju

Dane nt. lutowej dynamiki produkcji przemysłowej na Wyspach mocno dzisiaj zaskoczyły - spadek o 1,2 proc. m/m i wzrost jedynie o 2,4 proc. r/r, to nie było to, co inwestorzy chcieliby zobaczyć. Zwłaszcza że miesięczny spadek był największy od sierpnia 2009 r. Niewykluczone, że była to tylko korekta mocnej zwyżki ze stycznia, ale niezależnie od interpretacji oczekiwania, iż Bank Anglii mógłby szybciej podnieść stopy procentowe nieco spadły. Nadal prawdopodobnym terminem jest lipiec, chociaż wiele zależeć będzie od kolejnych danych - bank centralny nie zdecyduje się na podwyżkę, jeżeli miałaby ona wyraźnie wpłynąć na dynamikę PKB. Stąd też funt był dzisiaj w odwrocie i jutrzejszy komunikat Banku Anglii niewiele tutaj zmieni. Po południu kurs GBP/USD kształtował się w okolicach 1,63.

Po południu nieznacznie tanieć zaczęło euro, po tym jak kilka godzin wcześniej wspólną walutę wsparły wyniki przetargu bonów w Portugalii (mimo trwającego zamieszania wokół tego kraju – dzisiaj tamtejsze władze zdementowały spekulacje, jakoby nieoficjalnie negocjowały warunki zagranicznej pomocy finansowej), a rynek poznał lepsze dane nt. zamówień w niemieckim przemyśle (wzrost w lutym do 2,4 proc. m/m). Kurs EUR/USD osiągnął szczyt na 1,4316, ale po południu spadł do 1,4285. Na rynku ściera się zbyt dużo opinii dotyczących tego, co znajdziemy w jutrzejszym komunikacie ECB i część inwestorów zaczyna realizować zyski z ostatniego umocnienia wspólnej waluty.
W kraju złoty minimalnie zyskał względem euro i dolara – pomogła w tym zapowiedź ponadplanowego zwiększenia tegorocznych dochodów budżetu o 4,5 mld zł z tytułu większego zysku NBP za 2010 r. To w pewnym sensie pokrywa ubytek z tytułu nieudanej prywatyzacji Enei, która miała przynieść budżetowi około 5,5 mld zł wpływu. Złoty stracił dzisiaj względem franka – przyczyniło się do tego umocnienie szwajcarskiej waluty na rynkach światowych po zaskakującym wzroście inflacji CPI w marcu, co zwiększyło spekulacje wokół ewentualnej podwyżki stóp procentowych w czerwcu.

EUR/USD: Na rozstrzygnięcie zaczekamy do jutrzejszej konferencji prasowej szefa ECB. Tym samym w kontekście widocznego naruszenia spadkowej linii trendu poprowadzonej ze szczytu z 2008 r., która przebiega w okolicach 1,4270, a także maksimum z listopada ub.r. na 1,4282, nadal warto zastosować tzw. filtr błędu. Oczywiście, jeżeli dzisiaj wieczorem notowania zejdą poniżej 1,4270 to będzie to sygnał potwierdzający, iż jesteśmy na etapie wyrysowywania kluczowego szczytu.

Marek Rogalski
analityk DM BOŚ (BOSSA FX)

| Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. |
| --- |

d1z1fju
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1z1fju