Funt prześcignął złotego. Wybory zmieniły sytuację
Partia Konserwatywna prawdopodobnie wygra przedterminowe wybory do Izby Gmin. To umacnia funta. Ten był w ostatnim miesiącu jedną z najlepszych walut świata, dystansując między innymi złotego.
05.05.2017 | aktual.: 05.05.2017 18:09
Partia Konserwatywna prawdopodobnie wygra przedterminowe wybory do Izby Gmin. To umacnia funta. Ten był w ostatnim miesiącu jedną z najlepszych walut świata, dystansując między innymi złotego.
Konserwatyści zdobyli prawie 200 nowych miejsc w wyborach lokalnych w Anglii, Walii i Szkocji, co zwiastuje ich sukces na szczeblu krajowym - podaje piątkowy "The Telegraph". Na kilka tygodni przed krajowymi wyborami w Wielkiej Brytanii sytuacja wydaje się oczywista.
Notowania Torysów pomagają zresztą funtowi. Ten umacnia się od ponad dwóch tygodni, czyli od ogłoszenia przez Theresę May na 8 czerwca przyśpieszonych wyborów w związku z Brexitem. Funt jest dzięki dobrym notowaniom Konserwatystów jedną z najmocniejszych walut świata. Wyprzedził nawet złotego.
Złoty osłabił się względem funta o 0,3 proc. w ciągu miesiąca. W piątek na rynku forex jest na poziomie 4,97 zł za funta. A trzeba zaznaczyć, że złoty jest w skali miesiąca jedną z najmocniejszych walut świata. Oprócz funta we wzrostach do dolara wyprzedza nas tylko sześć innych walut.
Notowania funta do złotego src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1462456132&de=1493997000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=GBPPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Brytyjska waluta względem dolara nadrobiła już ponad 3 proc. odkąd dwa tygodnie temu premier May zapowiedziała wcześniejsze wybory. To posunięcie umocni jej pozycję negocjacyjną w rozmowach dot. wyjścia z Unii, które toczyć się będą przez najbliższe 18 miesięcy.
Rynek walutowy docenił ostatnio funta po krachu w ubiegłym roku, gdy referendum w sprawie Brexitu wywołało ucieczkę inwestorów, ale nadal panuje tutaj nerwowość. Brytyjska waluta zareagowała spadkiem na oskarżenie ze strony May na początku tygodnia, że wysocy przedstawiciele Unii chcą wpływać na wyniki wyborów w czerwcu. To może uderzyć w zaczynające się wkrótce negocjacje z Brukselą.
- Obecnie trudno uzasadnić wyprzedaż funta - powiedział agencji Reuters Viraj Patel, strateg ING. - Rynek zamyka swoje krótkie pozycje, ustawiając się dostosować do "neutralnego poziomu". Ten jest na poziomie około 1,30 - 1,31 dolara, ale potrzebuje jeszcze katalizatora by do niego dotrzeć. Być może są nim wybory - dodał.
Siłę funta w tym tygodniu wsparły dane gospodarcze. Mierzony przez IHS Markit indeks koniunktury PMI dla sektora usług w Wielkiej Brytanii - kluczowego jeśli chodzi o wzrost gospodarczy - w kwietniu doszedł do poziomu 55,8 pkt., znacznie wyższego od prognoz. To drugi najlepszy odczyt od połowy 2015 roku.