Futures - Formacja Positive Reversal sugeruje ruch wzrostowy do 2047 pkt
Piątkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się neutralnie, kurs otwarcia ukształtował się na poziomie czwartkowego kursu zamknięcia.
22.06.2009 | aktual.: 22.06.2009 09:02
Po początkowym spadku FW20U09 do poziomu 1 913 pkt, wrześniowe kontrakty zaczęły nie tylko odrabiać starty z początku handlu na rynku terminowym, lecz także ustanawiać coraz wyższe poziomy. Tendencja wzrostowa utrzymywała się przez całą sesję, szczególnie duży napływ zleceń kupna rozpoczął się w ostatnich 60 minutach handlu, kiedy to zaczęło się ustalanie kursu odniesienia dla instrumentów pochodnych z serii czerwcowej. Ostatecznie kontrakty terminowe na indeks 20 największych spółek zakończyły notowania na poziomie 1 950 pkt, zyskując do czwartkowego kursu zamknięcia 1,14%. Wolumen obrotów wyniósł 42,7 tys. sztuk.
Ostatnia sesja minionego tygodnia wkomponowała się w formację harami, która zakładała ustabilizowanie sytuacji, tak też się stało. Tym samym na wykresie kontraktów terminowych FW20U09 zaczyna budować się prawe ramię spadkowej formacji głowy i ramion. W przypadku utworzenia się symetrycznego ramienia, kurs powinien zatrzymać się w okolicach 2 000 pkt. Jednak utworzona dodatkowo formacja Positive Reversal sugeruje wzrosty w ramach obecnego odbicia do 2 047 pkt. Podstawę formacji RGR (tzw. linia szyi) można przyjąć na 1 910 pkt.
Jeśli faktycznie kursy skierują się ponownie w rejon wsparcia na 1 910 pkt i przełamią ten poziom, to docelowy ruch spadkowy powinien znieść notowania kontraktów w okolice 1 770 pkt, gdzie znajduje się mocne wsparcie wyznaczone przez majową konsolidację kursów. Taki scenariusz obecnie jest potencjalnym i nie ma aktualnie przesłanek, aby nadać mu znaczące prawdopodobieństwo realizacji, gdyż to wiązałoby się z przełamaniem trendu wzrostowego zapoczątkowanego w lutym, oraz przełamaniem kanału wzrostowego budującego się od kwietnia. A taki wariant mocno zmieniłby układ sił panujących na rynku. Krótkoterminowy RSI zatrzymał spadek tuż powyżej poziomu 50 pkt, co oznacza, że trend wzrostowy nadal jest utrzymany w mocy. Niestety jego siła zmniejsza się, o czym świadczy opadający już kolejną sesję ADX. Strona kupująca po piątkowej sesji nie przełamała w cenach zamknięcia najbliższego z oporów, jakim jest poziom 1 955 pkt, będący połową czarnego korpusu z ubiegłej środy. Będzie to wyzwanie dla graczy posiadających
długie pozycje na dzisiejszą sesję. Jak długo kluczowe wsparcia (trend wzrostowy oraz kanał wzrostowy) zostaną wybronione, tak długo nie ma podstaw do ogłaszania końca dominacji popytu.
BM Banku BPH