Futures: pierwsza sesja rozpoczynającego się tygodnia minęła w umiarkowanie negatywnych nastrojach

Pierwsza sesja rozpoczynającego się tygodnia minęła w umiarkowanie negatywnych nastrojach. Notowania kontraktów terminowych rozpoczęły się od poziomu 2 261 pkt, -1,05% poniżej kursu odniesienia.

03.11.2009 | aktual.: 03.11.2009 08:54

Notowania kontraktów terminowych rozpoczęły się od poziomu 2 261 pkt, -1,05% poniżej kursu odniesienia.

Sesja należała do mało emocjonujących za sprawą niewielkiej zmienności, która przez większość dnia wynosiła 18 pkt. Kupujący próbowali w drugiej godzinie handlu domknąć poranną lukę bessy, jednak podaż zatrzymała zwyżkę na poziomie kursu odniesienia. Pozostała część sesji charakteryzowała się powolnym obsuwaniem kursów, które w ostatniej godzinie handlu testowały ponownie poranne minima.

Posiadacze długich pozycji wyszli obronną ręką z tej potyczki i końcówka sesji należała ponownie do strony kupującej. Na końcowym fixingu notowania FW20Z09 przyjęły wartość 2 279 pkt (-0,26%). Rynkowi wczoraj pomagały wskaźniki PMI dla przemysłu, które okazały się lepsze od oczekiwań zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Wolumen obrotu na wczorajszej sesji wyniósł 51,8 tys. kontraktów i był o niespełna 1/4 niższy niż poprzednio.

Obraz
© Wykres dzienny FW20Z09

Z technicznego punktu widzenia strona kupująca obroniła wczoraj 2-miesięczną linię trendu wzrostowego wyznaczoną przez minima z września i października. Z drugiej strony kupujący nie zdołali uporać się z najbliższym oporem, będącym poranną luką bessy, co oznacza, że obrona wsparcia ma wątłe podstawy. LOP w trakcie sesji była ujemnie skorelowana ze zmianami kursów, co jest zdecydowanie niedźwiedzim argumentem.

Po wczorajszej sesji średnie SK-5 i SK-15 wygenerowały sygnał sprzedaży, a RSI nie sygnalizuje możliwości zakończenia obecnej przeceny. A zatem sytuacja posiadaczy długich pozycji jest skomplikowana, chociaż obrona piątkowego minimum daje szansę na krótkoterminowe jedno-, dwudniowe odbicie. Charakter potencjalnej zwyżki pokaże kondycję rynku, która zostanie zweryfikowana w obszarze najbliższej niedomkniętej luki bessy z 28.10 rozciągającej się pomiędzy 2 343 - 2 345 pkt.

Jeśli nawet przyjmiemy, że głębsza korekta jest teraz prawdopodobna, to wcześniej należy spodziewać się próby odreagowania obecnych spadków oraz kapitulacji strony kupującej, a tego obecnie nadal brakuje. Spójrzmy na koniec na wskazania ADX: trend jest słaby i dalej osłabia się, co jest zwiastunem niezdecydowania graczy oraz sugeruje postrzeganie rynku w kategorii trendu horyzontalnego, nawet jeśli wahania wydają się być znaczące na tyle, że można doszukać się fal impulsu.

BM Banku BPH

sesjagiełdagpw
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)