GDDKiA chce wznowić budowę obwodnicy Wasilkowa
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i
Autostrad (GDDKiA) w Białymstoku chce wznowić budowę obwodnicy
Wasilkowa koło Białegostoku na drodze krajowej nr 19 do polsko-
białoruskiego przejścia granicznego w Kuźnicy.
17.04.2009 16:25
Budowa była przerwana, bo do przebiegu obwodnicy, która miała częściowo przecinać obszar chroniony siecią Natura 2000 mieli zastrzeżenia ekolodzy, a także UE. W sprawie obwodnicy Wasilkowa Komisja Europejska zgłaszała zastrzeżenia co do oceny oddziaływania inwestycji na ptaki na obszarze Natura 2000.
Jak poinformował w piątek PAP rzecznik białostockiej GDDKiA Rafał Malinowski, drogowcy chcą wznowić prace przy budowie obwodnicy Wasilkowa jeszcze w tym roku. By tak się stało, GDDKiA uzupełnia raport oddziaływania na środowisko dla tej inwestycji oraz wprowadzane są zmiany do projektu tej inwestycji tak, by był dostosowany do - jak to określił rzecznik - "najbardziej rygorystycznych norm środowiskowych".
Ma w tym pomóc prowadzony właśnie przez GDDKiA przetarg na dodatkowe prace przy projekcie obwodnicy. Przetarg dotyczy zmian w projekcie na obszarze należącym do Natury 2000.
Malinowski poinformował, że GDDKiA chciałaby wznowić prace w trzecim kwartale 2009 roku i - gdyby tak się stało - dokończyć je do lata 2010 roku.
Kwestia budowy obwodnicy Wasilkowa była w 2007 roku dołączona do wniosku w sprawie budowy obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy przeciwko Polsce, który był skierowany przez KE do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS). W związku z ogłoszeniem w marcu przez polski rząd, że obwodnica Augustowa będzie budowana w innym wariancie - przez Raczki - a nie przez Dolinę Rospudy - skarga z ETS została wycofana. Malinowski powiedział, że oznacza to prawdopodobnie także, że wycofana jest sprawa obwodnicy Wasilkowa, ale formalnego potwierdzenia w tej sprawie nie ma.
Cała obwodnica Wasilkowa ma mieć 5 km długości. Jej budowa zaczęła się zimą 2007 roku, potem jednak została przerwana. Jak poinformował Malinowski, prace były dotąd wykonane na trzykilometrowym odcinku, który był poza obszarem Natura 2000. Wykonane są tam prace ziemne, zbudowano trzy wiadukty, wykonano częściowo podbudowy, w niektórych miejscach były już położone fragmenty bitumicznej warstwy wiążącej oraz kładzione były krawężniki.
_ Prawie wykończony jest wiadukt nad torami kolejowymi. Jeżeli prace zostaną wznowione, trzeba będzie zbudować jeszcze brakujące 2 km nowej drogi, do tego wiadukt nad drogą gminną, most nad rzeką Czarną, a także dokończyć przejście dla pieszych, wiadukt nad drogą powiatową Wasilków-Woroszyły. Trzeba też dokończyć budowę drogi na tym odcinku, na którym były prowadzone prace _ - poinformował Malinowski.
Cała inwestycja ma kosztować prawie 120 milionów złotych. Jak podał Malinowski, dotychczasowe prace kosztowały prawie 45 mln zł. GDDKiA ma wciąż obowiązującą umowę na budowę tej obwodnicy z konsorcjum Strabag i z tą firmą prowadzi rozmowy na temat budowy.
Odcinek Św. Woda-Sochonie nazywany obwodnicą Wasilkowa ma ułatwić jazdę kierowcom jadącym z Białegostoku do polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Kuźnicy. Teraz tiry jeżdżą przez Wasilków, a mieszkańcy tego miasteczka domagali się budowy obwodnicy od wielu lat. Przez wiele miesięcy w 2006 roku, wspólnie z mieszkańcami innych podlaskich miejscowości organizowali blokady dróg, domagając się przyspieszenia budowy.
Burmistrz Wasilkowa Antoni Pełkowski powiedział w piątek PAP, że miasto czeka na jak najszybsze wznowienie i zakończenie budowy obwodnicy. Dodał, że słyszał, iż są prowadzone negocjacje i prace, by uzupełnić dokumentację, co pozwoli na wznowienie budowy.
_ Miasto już nic ze swojej strony zrobić nie może. Po prostu czekamy _ - powiedział Pełkowski.