Gdynia/20 proc. wzrost przeładunków w terminalu kontenerowym
Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) w Gdyni przeładował w 2014 r. o 20 procent więcej ładunków niż rok wcześniej. Terminal realizuje wiele inwestycji mających na celu podniesienie potencjału przeładunkowego.
09.01.2015 16:25
W piątek w Gdyni uroczyście oddano do eksploatacji dwie najnowocześniejsze na świecie suwnice, które też mają przyczynić się do wzrostu potencjału przeładunkowego portu. W uroczystości wzięli udział m.in. podsekretarz stanu ds. gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej w ministerstwie infrastruktury i rozwoju, Dorota Pyć oraz przewodniczący sejmowej komisji skarbu państwa, Tadeusz Aziewicz (PO).
Prezes BCT Krzysztof Szymborski poinformował PAP, że w 2014 r. terminal przeładował 475 tys. TEU (TEU - pojemność standardowego kontenera - PAP). Rok wcześniej było to 409 tys. TEU. Podał, że "głównie to był import z Azji a eksport na wszystkie rynki". Według Szymborskiego ponad 20 proc. wzrost przeładunków jest efektem głównie rozwoju gospodarki. "Rozwój gospodarki wprost generuje wzrost w handlu zagranicznym" - dodał prezes BCT. Ocenił, że zwiększa się konkurencyjność polskich portów, m.in. dzięki poprawie i przyspieszeniu obsługi ładunków w portach.
"My robimy wszystko, żeby być coraz lepszymi i coraz bardziej konkurencyjnymi, żeby mieć coraz lepszą ofertę" - podkreślił Szymborski.
Podał, że BCT kończy obecnie 15 projektów inwestycyjnych, których celem jest zwiększenie potencjału przeładunkowego terminalu w ciągu najbliższych kilku lat z obecnych 750 tys. TEU do 1,2 mln TEU oraz przystosowanie go do obsługi statków oceanicznych. Łączny koszt realizowanych już od ponad roku oraz planowanych inwestycji to ponad 200 mln zł; niektóre projekty są współfinansowane przez fundusze unijne.
Oprócz zakupu w sumie czterech suwnic, BCT remontuje też terminal kolejowy (wraz z wydłużeniem torów) i place składowe pod kontenery, zakupi maszyny terminalowe, tj. ciągniki i suwnice placowe. Dzięki wdrożonym systemom informatycznym mają być zautomatyzowane bramy wjazdowe, a kontenery na terenie terminalu będą pozycjonowane satelitarnie.
Według Doroty Pyć należy mieć świadomość, "że każda tego typu inwestycja w infrastrukturę nabrzeżową jak np. zakup suwnic jest bardzo ważna dla konkurencyjności portów morskich, w tym wypadku dla portu w Gdyni". "Ta konkurencyjność jest z tego względu istotna, że buduje wartość polskiej gospodarki morskiej i polskiej gospodarki narodowej" - dodała. "Trzymajmy się morza i dbajmy o polską gospodarkę morską" - podkreśliła.
Prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek zwrócił uwagę, że "Polska w swej historii nie przeżywała jeszcze takiego okresu, w którym troska o dostęp do portów przekłada się na tak konkretne projekty inwestycyjne, które już są zrealizowane i które będą realizowane w kolejnych latach".
Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia Janusz Jarosiński poinformował dziennikarzy, że w porcie w Gdyni za dwa miesiące do użytku będzie oddane Nabrzeże Bułgarskie, na zapelczu dwóch terminali kontenerowych rozwijane jest centrum logistyczne, a do końca 2015 roku ma być zakończona budowa nowego terminala intermodalnego. Dodał, że trwa projektowanie nowej obrotnicy w porcie, której budowa pozwoli na wpływanie do portu większych, oceanicznych statków. "Realizacja obrotnicy stworzy zupełnie nowe możliwości dla rozwoju obrotów kontenerowych w porcie w Gdyni" - podkreślił.
Bałtycki Terminal Kontenerowy w Porcie Gdynia jest jednym z największych terminali w rejonie Bałtyku i drugim co do wielkości terminalem kontenerowym w Polsce; kontroluje ok. 30 proc. polskiego rynku przeładunków kontenerowych. Sprywatyzowany został w 2003 r. Rekord w przeładunkach odnotowano w 2007 r., kiedy obroty wyniosły ponad 493 tys. TEU.