GIS informuje o wycofaniu produktu. Sprzedawała go znana sieć sklepów

Główny Inspektorat Sanitarny przekazał informację o wycofaniu z obrotu szklanek utrzymujących temperaturę, które można było kupić w sieci Aldi. Produkt jest wycofywany z rynku z powodu ryzyka pęknięcia szkła podczas mycia lub użytkowania w kontakcie z gorącym płynem. Każdy, kto kupił takie szklanki, może je odnieść do Aldi i odzyskać pieniądze.

Aldi wycofuje ze sprzedaży szklanki utrzymujące temperaturę - zdjęcie ilustracyjne
Aldi wycofuje ze sprzedaży szklanki utrzymujące temperaturę - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay | congerdesign
oprac. TOS

23.02.2022 20:51

GIS podał w ramach ostrzeżenia publicznego dotyczącego wyrobu do kontaktu z żywnością, że firma Aldi Sp. z o.o. wycofuje szklanki utrzymujące temperaturę marki HOME CREATION z kodem kreskowym 28002253, których dystrybutorem jest CD Creatives Design GmbH. Produkt był w sprzedaży od 15.12.2021.

Tak wyglądają wycofywane z obrotu szklanki
Tak wyglądają wycofywane z obrotu szklanki© Aldi

Aldi poinformował o możliwości zwrotu produktu przy jednoczesnej refundacji kosztów jego zakupu. Dotyczy to także osób, które nie mają już paragonu będącego dowodem dokonania zakupu.

Firma zapewnia też, że zaistniała sytuacja nie dotyczy innych artykułów marki HOME CREATION ani pozostałych produktów dystrybutora CD Creatives Design GmbH.

Suplementy na cenzurowanym

Ostatnio GIS informował też o wykryciu niebezpiecznego dla zdrowia tlenku etylenu w surowcu, który wykorzystano do produkcji kilku partii suplementów diety. Chodzi o suplementy marki Hi Tec Nutrition Sp. z o.o., ul. Wodzisławska 10, 52-017 Wrocław:

  • HCA Professional;
  • Blade Fat Killer;
  • Creasteron Cherry;
  • Creasteron Lemon;
  • Creasteron Orange;
  • Creasteron Tropical;
  • Carbo Plus Orange;
  • Thermo Fusion.

Może to być tylko wierzchołek góry lodowej. Jak pisał w ostatnim weekendowym wydaniu "Nasz Dziennik", rynek suplementów wymaga natychmiastowego uporządkowania. Polacy każdego roku spożywają coraz więcej takich specyfików. Jednak nie ma pewności co do ich pochodzenia i rzeczywistego składu. Zdaniem ekspertów ich przyjmowanie może być nawet niebezpieczne. Według gazety resort zdrowia analizuje wprowadzenie stopniowych działań legislacyjnych regulujących ten rynek.

NIK alarmuje

Nawet przez kilka lat, nieświadomi zagrożenia nabywcy, mogli kupować niebezpieczne dla zdrowia suplementy diety - wynika z kontroli, którą przeprowadziła Najwyższa Izba Kontroli. O jej efektach Izba informowała w styczniu. Kontrola NIK pokazała, że system nadzoru nad wprowadzaniem takich produktów na rynek nie zapewnił konsumentom właściwej ochrony.

Poważne zastrzeżenia kontrolerów budzi zwłaszcza kontrola rynku suplementów diety. "Kolejni ministrowie zdrowia przyjmowali, że ryzyko z nim związane jest niewielkie, dlatego nie identyfikowali zagrożeń, a tym samym nie mogli im zapobiegać ani ich eliminowa" - czytamy we wnioskach z raportu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)