Głośna ustawa trafi do kosza? "Przepisy są niebezpieczne"
Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje nowelizację ustawy o systemie kaucyjnym, która ma wejść w życie 1 stycznia. Wiceminister Anita Sowińska podkreśla, że obecne przepisy są niebezpieczne i mogą prowadzić do nadużyć. Nowelizacja ma być przyjęta do końca roku.
14.11.2024 | aktual.: 02.12.2024 18:29
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada nowelizację ustawy o systemie kaucyjnym, która ma wejść w życie 1 stycznia. Wiceminister Anita Sowińska ostrzega, że obecne przepisy mogą prowadzić do nadużyć.
- Ona może doprowadzić do nadużyć, do defraudacji, dlatego, że jest źle naliczona kaucja i my tą nowelizacją naprawiamy ten błąd, bo chcemy, żeby ten system kaucyjny był bezpieczny, ale też przyjazny dla konsumenta - mówiła Sowińska, cytowana przez PAP Biznes.
Jak podaje PAP Biznes, nowelizacja ma być przyjęta do końca roku, a jej celem jest poprawa bezpieczeństwa i stworzenie systemu bardziej przyjaznego konsumentom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany w ustawie kaucyjnej
Nowelizacja przewiduje m.in. wyłączenie z systemu opakowań po mleku oraz uszczelnienie VAT-u. Planowane jest także przesunięcie startu systemu na 1 października 2025 r. W każdej gminie ma funkcjonować co najmniej jeden punkt odbioru opakowań. System obejmie butelki plastikowe, szklane i metalowe puszki.
Projekt nowelizacji zakłada, że duże sklepy będą musiały odbierać puste opakowania, a mniejsze będą mogły to robić dobrowolnie. Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu. Prace nad ustawą trwały kilka lat, a obecne przepisy wymagają uzupełnienia, co podkreślają interesariusze systemu.
Co ma wprowadzić ustawa kaucyjna?
Jak pisaliśmy w WP Finanse, unijna dyrektywa nałożyła na Polskę obowiązek zwiększenia recyklingu odpadów. Za brak realizacji tego obowiązku grożą nam sankcje.
Jednym ze sposobów na zwiększenie poziomu przetwarzania odpadów jest nałożenie na sklepy i producentów napojów i żywności obowiązkowego systemu kaucyjnego. Od początku przyszłego roku do opakowań ma być doliczana kaucja, która ma wynosić 50 groszy. Konsumenci mieliby odzyskać pieniądze, zwracając opakowania z powrotem do sklepów.