Goldman Sachs pomógł złotemu
Poprawa nastrojów na rynkach globalnych, wsparta pozytywnymi informacjami płynącymi z amerykańskich spółek oraz dobrymi danymi z USA, znalazły przełożenie na umocnienie złotego po jego wczorajszej gwałtownej przecenie. Tendencji tej nie zdołały zahamować gorsze od oczekiwań dane z polskiej gospodarki. O godzinie 16:47 kurs USD/PLN testował poziom 2,7748 zł, EUR/PLN 3,9712 zł, a CHF/PLN 3,0865 zł.
19.04.2011 | aktual.: 19.04.2011 17:25
Po wczorajszej globalnej ucieczce od ryzykownych aktywów, jaką sprowokowała decyzja agencji S&P o obniżeniu perspektywy ratingu USA na poziomie AAA do negatywnej ze stabilnej oraz spekulacje nt. restrukturyzacji greckiego długu, dziś negatywne emocje nieco wygasły. Pozwoliło to rynkom odrobić część poniedziałkowych strat. Nastroje dodatkowo wsparły pozytywne wieści płynące ze spółek, publikujących w dniu dzisiejszym raporty kwartalne. Wynikami zaskoczył zwłaszcza Goldman Sachs. Ten bank wypracował w I kwartale 1,56 dolara zysku na jedną akcję, przy przychodach na poziomie 11,89 mld dolarów. Rynek oczekiwał odpowiednio 82 centów i 10,18 mld dolarów. Takim wsparciem były też dane z rynku nieruchomości w USA. W marcu liczba wydanych pozwoleń na budowę domów wzrosła o 11,2% M/M, a liczba rozpoczętych budów o 7,2% R/R. W obu przypadkach byłby to odczyty znacznie lepsze od prognoz.
Poprawa nastrojów na rynkach globalnych i związany z tym wzrost apetytu na ryzyko, przełożył się na umocnienie polskiej waluty. Procesu tego nie zdołały przerwać opublikowane przez Główny Urząd Statystyczny dane o produkcji przemysłowej. W marcu jej dynamika zwolniła do 7% R/R z 10,7% R/R miesiąc wcześniej. Rynek oczekiwał że będzie to 9,7% R/R. Częściowo niekorzystny wpływ tego raportu mógł być zneutralizowany przez wyższy od oczekiwań wzrost inflacji PPI (9,3% R/R wobec 8,2% R/R).
W środę zachowanie złotego będą kształtować dwa czynniki. Publikacja marcowych danych nt. inflacji bazowej w Polsce oraz nastroje na rynkach globalnych. W tym drugim przypadku będzie to pochodna publikowanych jutro danych o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA oraz wyników spółek (m.in. Wells Fargo, United Technologies, Qualcomm, AT&T, American Express, Altria, Apple). Większych emocji nie powinna natomiast wywołać aukcja zamiany obligacji organizowana przez Ministerstwo Finansów.
Na gruncie analizy technicznej dzisiejesze spadki USD/PLN i EUR/PLN nic nie zmieniają w krótkoterminowym układzie sił na wykresie. Dlatego też wzrostowa korekta, która zmaterializowała się wczoraj, może jeszcze być kontynuowana w najbliższych dniach. Jednak jej zasięg jest już wyraźnie ograniczony i obie pary nie powinny pokonać poniedziałkowych maksimów o więcej niż 2-3 gr.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.