WAŻNE
TERAZ

Przedwczesny koniec meczu Świątek w Pekinie. Rywalka zrezygnowała z gry

Gorsze dane są ignorowane

Ten tydzień to prawdziwy przeplataniec. Gdy jednego dnia indeksy rosną to z dużym prawdopodobieństwem w dniu kolejnym spadają. Wczoraj dominował kolor zielony, więc nietrudno się domyśleć, że dzisiaj się czerwieniło.

Łukasz Bugaj, analityk Xelion. Doradcy Finansowi
Źródło zdjęć: © Xelion. Doradcy Finansowi

Co prawda główny indeks dzień rozpoczął zwyżką o ponad 0,7 proc. co oznaczało poziomy zbliżone do maksimów trendu, ale kolejne godziny to nieustanne spadki. Początkowo zniżkom nie towarzyszyły żadne informacje, a przed południem dane ze strefy euro nawet zaskoczyły pozytywnie. To już kolejny raz potwierdzało wcześniejsze obserwacje, że chęci do zakupów przy szczytach trendu praktycznie nie ma.

Popołudniu zniżki przyspieszyły co odbywało się przy względnym spokoju parkietów zachodnioeuropejskich. Potem jednak i one zaczęły dynamiczniej spadać, a katalizatorem do ruchu okazały się dane zza oceanu. Cotygodniowa liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych jak i ważniejsza informacja o sprzedaży detalicznej w grudniu zaskoczyły bowiem negatywnie. Warszawa tymi informacjami zbytnio się nie przejęła, ale wiązać to można z faktem, że przez pierwszą część dnia GPW była wyraźnie słabsza.

Gdy doszło do otwarcia Wall Street okazało się, że Amerykanie gorszymi danymi się zbytnio nie przejęli. Umocniło to indeksy w Zachodniej Europie, ale WIG20 był bardzo oporny i w konsekwencji dzień zakończyliśmy małym spadkiem. Konsolidacja trwa więc w najlepsze.

Z innych informacji warto wspomnieć o decyzji Europejskiego Banku Centralnego, który jak nietrudno się domyśleć stóp nie zmienił. Podczas konferencji prezes Jean-Claude Trichet nie powiedział nic odkrywczego, a pytań było wiele i tyczyły się one między innymi Grecji, która dzisiaj zaprezentowała trzyletni plan naprawy finansów publicznych.

Na rynku walutowym złoty początkowo był bardzo silny i nawet minimalnie poprawił swój dotychczasowy rekord z początku grudnia. Potem jednak zaczęły się schody, gdyż nastroje nie sprzyjały kontynuacji umocnienia. Ponadto Erste Bank poinformował, iż zaleca zamykanie długich pozycji na naszej walucie, której poziom nie jest już w opinii analityków banku atrakcyjny.

Łukasz Bugaj
analityk
Xelion. Doradcy Finansowi

Wybrane dla Ciebie

Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata