Gospodarcze asy
Wielkie firmy na Dolnym Śląsku mają się dobrze i ani myślą o zakończeniu ekspansji.
26.09.2008 08:50
Swoją dominację w regionalnym i ogólnopolskim biznesie potwierdził Leszek Czarnecki, który został uznany w tym roku za najbogatszego Polaka. Jego grupa kapitałowa Getin Holding przyjemnie zaskoczyła bardzo dobrymi wynikami finansowymi. Po I półroczu Getin Holding zarobił na czysto 304,4 mln złotych.
Dobrze się ma MCI Management, kojarzony z innym, legendarnym biznesmenem z Wrocławia - Tomaszem Czechowiczem. MCI zakupiła ponad połowę udziałów w czeskiej spółce INVIA.CZ. Firma ta jest liderem e-turystyki u obu naszych południowych sąsiadów. MCI ma też w swoim portfelu inwestycyjnym Travel-planet.pl. Gdyby udało się go połączyć z Invią, wówczas powstałaby największa w Europie Środkowo-Wschodniej grupa kapitałowa zajmująca się turystyką internetową. Jej roczne przychody przekraczałyby 250 mln euro.
Charakterystyczne jest, że dolnośląskie firmy zaczynają podbijać rynki krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Oprócz MCI, politykę taką skutecznie prowadzi wrocławska Teta - producent oprogramowania.
We Wrocławiu udało się też stworzyć wielką, globalną firmę zajmującą się produkcją i sprzedażą chemii budowlanej do ponad 50 krajów świata. Selena, bo o niej mowa, produkuje aż w 10 fabrykach, z czego 4 znajdują się w Polsce. W skład grupy wchodzi 18 zagranicznych spółek zlokalizowanych w Brazylii, Bułgarii, Chinach, Czechach, Finlandii, Niemczech, Kazachstanie, Korei Południowej, Rumunii, Rosji, na Węgrzech, we Włoszech, na Ukrainie, w Turcji i USA. Obecnie Selena jest czwartym co do wielkości producentem piany poliuretanowej na świecie, który skutecznie konkuruje na światowych rynkach chemii budowlanej z globalnymi koncernami o wieloletniej tradycji.
Zupełnie inną rolę w naszym regionie odgrywają specjalne strefy ekonomiczne (w tym również największa w Polsce Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna). Przyciągają one inwestorów i w największym stopniu zwiększają zatrudnienie. W tym roku przedsiębiorcy, którzy otrzymali zezwolenie na działalność na tych terenach, zadeklarowali stworzenie 6500 miejsc pracy. Dzięki strefom wałbrzyskiej i legnickiej, na Dolnym Śląsku rozwinął się przemysł motoryzacyjny.
Wielkim sukcesem legnickiej strefy było przyciągnięcie chińskiego koncernu informatycznego Lenovo. Azjatycki gigant, w budowanej montowni komputerów, zatrudni 1300 osób.
I właśnie elektronika, po motoryzacji, zaczyna być symbolem naszego regionu. Po inwestycjach LG i Toshiby - Mariusz Jaworski, jeden z najbogatszych Polaków, rozwinie we Wrocławiu produkcję telewizorów LCD i komputerów na wielką skalę. Zbudowanie fabryki pochłonie 150 mln złotych, zatrudnienie znajdzie około 700 osób.
Przy fabryce powstanie hotel robotniczy, który pomieści 500 osób. Prawdopodobnie będą tam mieszkać m.in. Białorusini i Ukraińcy. Nieoficjalnie mówi się, że mogliby oni studiować we Wrocławiu zaocznie i pracować w fabrykach. Byłoby to więc korzystne dla wrocławskich uczelni, którym we znaki daje się niż demograficzny.
W Wierzbicach pod Wrocławiem Advanced Technology Solutions - austriacki producent elektroniki chce zainwestować 120 mln złotych. Chodzi o zwielokrotnienie mocy produkcyjnych istniejącego już zakładu. ATS wytwarza telewizory LCD, boxy multimedialne i odtwarzacze DVD. Na polskim rynku chce sprzedawać telewizory LCD pod marką Level.
Na wyróżnienie zasługują działania samorządowców z podwrocławskiej gminy Miękinia. Nie ma specjalnej strefy ekonomicznej, udało się jednak stworzyć doskonałe miejsce dla inwestorów. Mówi się nawet, że na zachód od Wrocławia rosną drugie Kobierzyce. Park Źródła Błonie zlokalizowany jest przy drodze krajowej 94, prowadzącej z Wrocławia do Środy Śląskiej. Działają tam m.in. Clinico Medical (produkcja sprzętu medycznego), IGM of Poland (przerób i sprzedaż materiałów kamieniarskich), Techcom (sprzęt komputerowy) czy Odra-Trans (transport ciężarowy i spedycja celna).
W pobliskich Krępicach natomiast zainwestowały: wrocławski Bisek, który wybudował wytwórnię mas bitumicznych, Verpa Folie czy Tektura Wrocław. Wójt Jan Marian Grzegorczyn już nie musi się troszczyć o likwidację bezrobocia. Teraz stara się przyciągnąć kolejnych inwestorów, aby zwiększyć dochody budżetowe gminy.Czym innym z kolei wyróżnia się inna podwrocławska gmina - Kąty Wrocławskie.
Zlokalizowana tam holenderska firma Schavemaker Cargo, uruchomiła połączenie kolejowe do Hamburga i Bremerhaven, obsługujące ładunki skonteneryzowane.
Każdy, kto ma do przewiezienia ładunek w kontenerze, może go teraz dowieźć tirem do Kątów Wrocławskich, skąd pociągiem trafi do dwóch niemieckich portów morskich. Stamtąd ładunek może dalej płynąć statkiem. _ Transport kolejowy przejmuje ładunki wożone tirami. Takie rozwiązanie powoduje, że drogi są mniej niszczone przez ciężkie składy samochodowe _- tłumaczy Aleksandra Kocemba z Schavemaker Cargo.
Kąty Wrocławskie w stu procentach wykorzystały swoje położenie geograficzne. Na terenie gminy autostradowa obwodnica Wrocławia przetnie autostradę A4. Obwodnica połączy trasę Zgorzelec - Kraków z planowanymi drogami szybkiego ruchu z Wrocławia na Poznań i Gdańsk oraz trasę do Warszawy. W Kątach powstanie jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w tej części Polski.
Przyszłość na giełdzie Na Dolnym Śląsku coraz więcej jest też firm napędzających koniunkturę. Do takich z pewnością można zaliczyć Wrocławski Dom Maklerski. WDM wprowadza firmy na giełdowy rynek New Connect, a jego spółka zależna Privilege Capital Management inwestuje w najbardziej obiecujące firmy. W ten sposób uzyskują one kapitał na dalszy rozwój. PCM zainwestował m.in. we wrocławską klinikę stomatologiczną Dent-a-Medical. Za 2,5 mln złotych kupili 40 proc. udziałów w tej firmie.
Obecna dekoniunktura na światowych giełdach powoduje , że wiele wrocławskich firm wstrzymuje się z wejściem na giełdę i pozyskaniem w ten sposób kapitału. Niektóre z nich jednak mimo to realizują swoje plany. Wrocławska firma AS BAU za pieniądze pozyskane z giełdy chciała kupić i zmodernizować ośrodek narciarski Czarna Góra. Wejście na giełdę się opóźniło, mimo to jednak wrocławski deweloper podpisał ostateczną umowę na zakup ośrodka. Po jego modernizacji, jak również sąsiedniej Białej Wody, powstanie największy w Polsce ośrodek narciarski z 20 kilometrami tras.
POLSKA Gazeta Wrocławska
Ryszard Żabiński