GPW pod presją otoczenia

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych przyniosły kolejną sesję, w trakcie której atmosferę i kursy kształtowały rynki otoczenia. Już w poprzednim tygodniu warszawski parkiet przeceniał się na fali ucieczki od ryzyka i spadków na rynkach wschodzących.

GPW pod presją otoczenia
Źródło zdjęć: © Fotolia | tarczas

29.01.2014 18:05

W bieżącym szukał zwyżki razem z innymi rynkami i czytelną poprawą sentymentu. Szczyt odreagowania zeszłotygodniowej przeceny wypadł dziś rano i w pierwszych minutach indeks WIG20 był na tyle mocny, by razem z innymi indeksami europejskimi zyskiwać przeszło 1 procent. Kolejne godziny były prostą konsekwencją skorelowania GPW z innymi giełdami.

Spadający mocno niemiecki DAX i presja na waluty rynków wschodzących, ze złotym włącznie, przełożyły się na kontrę podaży, która przesunęła WIG20 o przeszło 50 punktów na południe. Inaczej rzecz ujmując zwrot w nastrojach zbudował falę spadkową, która w trakcie kilku godzin odebrała indeksowi przeszło 2 procent wartości. Bilansem jest spadek WIG20 o 0,9 procent i zamknięcie minimalnie powyżej psychologicznej bariery 2300 pkt. Obrona równego poziomu i dołka z połowy stycznia, na którym popyt zbudował solidne odreagowanie grudniowo-styczniowej przeceny, wydaje się dobrą bazą do kolejnej próby byków, ale należy odnotować, iż przy obserwowanym wzroście zmienności margines błędu pozostaje minimalny. Zapewne już jutro rynek będzie zmuszony zmierzyć się z nową dawką zmienności, tym razem generowanej przez reakcje świata na dzisiejszy komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który – jak się oczekuje – przyniesie kolejną redukcję programu luzowania ilościowego i od zachowanie giełd oraz walut rynków
wschodzących zależy, czy jutro GPW będzie spoglądała na wykres WIG20 w poszukiwaniu spotkania z 2200 pkt. Przy spokojniejszych reakcjach otoczenia można liczyć na próbę stabilizacji pomiędzy styczniowym maksimum i minimum.

Adam Stańczak
DM BOŚ

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)