GUS podał dane o bezrobociu i sprzedaży
Stopa bezrobocia we wrześniu wyniosła 11,8 proc. - poinformował GUS. Sprzedaż detaliczna rok do roku wzrosła natomiast o 11,4 proc.
25.10.2011 | aktual.: 25.10.2011 11:40
.
Stopa bezrobocia we wrześniu wyniosła 11,8 proc. wobec 11,8 proc. w sierpniu - poinformował GUS. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu września wyniosła 1 mln 861,7 tys. osób.
- Korekta bezrobocia poszła w górę, ale to też nie pokazuje pogorszenia z poprzednim miesiącem, bo mamy korektę od grudnia w liczbie aktywnych zawodowo. Niemniej liczba bezrobotnych jest wyższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku co pokazuje, że rynek pracy odczuwa spowolnienie - mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku.
Sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła w ujęciu rocznym o 11,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2010 roku, a mdm wzrosła o 1,3 proc. - poinformował Główny Urząd Statystyczny.
Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła we wrześniu o 7,7 proc. rdr.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna we wrześniu rdr wzrosła średnio o 9,3 proc., a mdm spadła o 0,1 proc.
- Sprzedaż detaliczna rzeczywiście zaskoczyła in plus. Warto jednak zwrócić uwagę, że to wynik wzrostu sprzedaży paliw i żywności, a to dane bardzo zmienne - uważa Łukasz Tarnawa. - Nie można jednak zaprzeczyć, że w pozostałych segmentach jest nieźle. Wzrosty widać i w zakupach agd czy w sprzedaży w hipermarketach. Wcale nie ma więc jakiegoś przyziemienia ze strony popytu konsumpcyjnego - dodaje.
Zdaniem ekonomisty najnowsze dane makro świadczą o rozpędzeniu naszej gospodarki widocznym od początku roku, a gdyby nie problemy strefy euro i spowolnienie w światowej gospodarce to dziś mielibyśmy bardzo solidny wzrost PKB.
- Jechaliśmy na krótkookresowym dopalaczu, którym było odbudowanie zapasów przedsiębiorstw. To rozpędzenie widać dziś jeszcze w produkcji przemysłowej, a w przypadku sprzedaży detalicznej jest pewna poprawa jeśli chodzi o dochody. Tych oznak hamowania jeszcze nie widać, ale nawet po wczorajszych PMI z Niemiec widać, że to spowolnienie przyjdzie. Na to nie ma mocnych. Te dzisiejsze dane pokazują, że nie idziemy ani w kierunku recesji, ani gwałtownego spowolnienia - uważa Łukasz Tarnawa.
Jego zdaniem w tym roku wzrost wyniesie "w granicach 4 proc. PKB", a w przyszłym roku zmniejszy się tylko do 3 proc.
- Nie ma dziś żadnych przesłanek by było to dużo poniżej tego poziomu w 2012 roku - uważa główny ekonomista BOŚ Banku.
Obroty w handlu detalicznym we wrześniu wzrosły w ujęciu rocznym o 0,7 proc. - podał GUS. Dla porównania obroty w handlu detalicznym spadły w sierpniu o 1,0 proc.
Nowe zamówienia w przemyśle w Polsce wzrosły we wrześniu w ujęciu rocznym o 17,9 proc., po wzroście o 13,9 proc. w sierpniu.
W ujęciu miesięcznym zamówienia wzrosły o 19,9 proc. w porównaniu ze wzrostem o 0,3 proc. w sierpniu.
Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.