GUS podał dane o wynagrodzeniach
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło we wrześniu rok do roku o 3,6 proc. i wyniosło 3770,91 zł. W ujęciu miesiąc do miesiąca wzrosło o 0,3 proc. Dane podał Główny Urząd Statystyczny.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie we wrześniu wzrosło o 3,1 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadło o 0,1 proc.
Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło we wrześniu 3770,43 zł i wzrosło w ujęciu rocznym o 3,6 proc., a wobec sierpnia wzrosło o 0,4 proc.
- Przyspieszenie dynamiki płac w minionym miesiącu, to bardziej odbicie po niskim odczycie w sierpniu, niż dowód na nasilanie się presji płacowej. Przesunięcia w wypłatach premii w niektórych sektorach, prawdopodobnie w sektorze wydobywczym i petrochemicznym, wpływają na wzrost zmienności tego odczytu. Ogólna presja płacowa w polskiej gospodarce utrzymuje się na relatywnie niskim poziomie. Chociaż niska inflacja poprawia siłę nabywczą dochodów z pracy. w ujęciu realnym dynamika płac w sektorze przedsiębiorstw wyniosła we wrześniu 2,6% r/r wobec 0,7% miesiąc wcześniej - informują analitycy Banku Millennium.
GUS podał także, że w przedsiębiorstwach we wrześniu było zatrudnionych 5 mln 495,1 tys. osób, czyli zatrudnienie spadło o 0,3 proc. rok do roku, a w ujęciu miesięcznym pozostało bez zmian.
Analitycy prognozowali, że zatrudnienie we wrześniu spadło w ujęciu rocznym o 0,3 proc., a w miesięcznym wzrosło o 0,1 proc.
- Na poprawę perspektyw zatrudnienia wskazały już odczyty indeksu PMI dla polskiego przemysłu, w ramach którego subindeks odzwierciedlający zatrudnienie wzrósł do poziomu najwyższego od maja 2007 roku. W nieco wolniejszym tempie poprawia się natomiast sytuacja w sektorze usługowym, którego kondycja w większym stopniu powiązana jest z popytem krajowym, który odbudowuje się w powolnym tempie. Kolejne miesiące powinny przynieść dalszą stabilizację sytuacji na rynku pracy, choć należy zwrócić uwagę, że tempo poprawy będzie umiarkowane - twierdzi Bank Millennium.