Trwa ładowanie...
d3v5i9p
herbata
02-11-2010 13:48

Herbaciany sezon - nadchodzi szczyt sprzedaży

Jesień i zima to najlepszy czas na rynku herbaty. Polacy zwykle wybierają
klasyczną czarną, jednak coraz chętniej się sięgają po inne gatunki.

d3v5i9p
d3v5i9p

Jesień i zima to najlepszy czas na rynku herbaty. Polacy zwykle wybierają klasyczną czarną, jednak coraz chętniej się sięgają po inne gatunki.

Z nadejściem chłodów na sklepowych półkach pojawiają się napary z imbirem i innymi przyprawami korzennymi, aromatyzowane miodem lub z nutą owocowej konfitury.

Z przeprowadzonych rok temu badań TNS OBOP na zlecenie marki Ahmad Tea London wynika, że 96 procent polskich konsumentów pije herbatę, a dla co trzeciego jest to ulubiony napój. Niemal 45 procent sprzedawanej w naszym kraju herbaty to herbata czarna (według raportu Nielsen Polska z 2009 r.). Jej udział jednak z roku na rok słabnie, najbardziej na korzyść naparów owocowych - aromatyzowanych lub z suszu owocowego. Ten segment przekroczył już 24 procent. Coraz więcej klientów wybiera także zioła i mieszanki funkcjonalne (12,2 procent), herbaty zielone i białe (9,9 procent) oraz aromatyzowanego olejkiem bergamotowym (uzyskiwanym z jednej z odmian pomarańczy) earl greya (6,6 procent).

Stały, stabilny wzrost sprzedaży

Rynek herbat od lat nie traci rozpędu. Z roku na rok w spokojnym tempie zwiększa się sprzedaż zarówno ilościowa, jak i wartościowa. Przy czym wartościowy wzrost sprzedaży wyprzeda ilościowy. Wynika to głównie z podwyżki cen produktów popularnych (rosną koszty importu surowców). Nie bez znaczenia jest też zmiana preferencji konsumenckich - rynek odczuwa wyraźnie rosnące zainteresowanie herbatami luksusowymi, kategorii premium. Specjaliści oczekują, że podobnie jak w Europie Zachodniej segment herbat wysokiej jakości będzie rósł szybciej od pozostałych.

d3v5i9p

Wartość sprzedaży herbaty według Nielsena w okresie czerwiec 2009 - maj 2010 przekroczyła 1,3 mld zł i była większa w porównaniu z poprzednimi 12 miesiącami o blisko 90 mln zł. Wielkość sprzedaży także rośnie, w badanym okresie wyniosła 26,6 tysięcy ton. 78 procent sprzedawanej herbaty to produkty ekspresowe (w saszetkach), pozostała część trafia do klientów w postaci sypkiej.

Najpopularniejsze marki

Niekwestionowanym herbacianym liderem w Polsce jest Unilever, który ze swoimi markami: Lipton i Saga odpowiada za 38 procent sprzedaży pod względem ilościowym i 44 procent w ujęciu wartościowym. Daleko dalej są marki własne sieci handlowych (odpowiednio: 13 i 8 procent) oraz Mokate, czyli np. marki Minutka i Babcia Jagoda (12 i 7 procent). Pozostałe 40 procent rynku jest silnie rozdrobnione, do najbardziej znanych brandów należą: Posti, Vitax, Dilmah, Teekanne, Ahmad Tea London oraz Tetley.

Głównymi kanałami dystrybucji herbat i naparów ziołowych lub owocowych są supermarkety i hipermarkety. Decyduje o tym nie tylko polityka cenowa dużych sieci detalicznych, ale także możliwość wystawienia większej liczby artykułów niż w sklepach o mniejszej powierzchni.

Do wyboru, do koloru

Oczywiście producenci i dystrybutorzy herbacianych marek nie przyglądają się biernie sytuacji na rynku. Na sklepowe półki co rusz wprowadzają nowości. Tempo pojawiania się nowych produktów zaskakuje nie tylko klientów, ale także detalistów. Jeszcze pięć lat temu konsumenci mieli do wyboru mniej niż 200 artykułów w tej kategorii. Teraz w dużym markecie na regale z herbatami znajdziemy dwa razy tyle propozycji.

d3v5i9p

W sezonie jesienno-zimowym szczególnie promowane są kompozycje rozgrzewające, np. Ahmad Tea London Cinnamon o bardzo wyrazistym aromacie cynamonu lub seria Grzaniec Loyd Tea (Kozacki na miodzie, Zbójnicki z ogniem, Śliwkowy palony). Od ubiegłego sezonu swoją odpowiedź na niepogodę ma Herbapol - herbatka Odporność ze składnikami pochodzenia roślinnego (maliną, lipą), będącymi źródłem przeciwutleniaczy wspomagają system odpornościowy, a dodatkowo skutecznym rozgrzewa. Producenci wykorzystują też sprawdzone „babcine sposoby”. Niemal każda marka oferuje herbaty z aromatem miodu, wanilii, czy owocowej konfitury.

Sprzedaż zapewnia miejsce na półce

Przy takiej różnorodności produktowej warto dobrze przemyśleć sposób ułożenia pudełek z herbatami w sklepie. Przemyślana ekspozycja ułatwi zarządzanie dostawami, a konsumentom pomoże odszukiwać nowości i ulubione smaki. Urządzenie funkcjonalnego i estetycznego herbacianego stoiska korzystnie wpływa na obroty sklepu.

Specjaliści od ekspozycji doradzają uwidocznienie podziału na poszczególne gatunki: w jednym miejscu czarne, oddzielnie zielone, białe i czerwone, osobna kategorię stanowią także napary owocowe i ziołowe (razem z herbatami funkcjonalnymi, czyli np. wspomagającymi odchudzanie, obniżającymi cholesterol, wspomagającymi prace serca, czy przewody pokarmowego).

Budując ekspozycję, warto kierować się wynikami sprzedaży osiąganymi przez poszczególne marki i rodzaje herbat. Niewątpliwie sprawdza się stara zasada kupiecka - im większa sprzedaż, tym więcej miejsca na półce. Dlatego zupełnie uzasadnione jest przeznaczenie połowy regały na herbaty czarne. Sporo miejsca zajmą także herbaty owocowe, gdyż w nich wybór jest najszerszy.

MJ

d3v5i9p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3v5i9p