Hipoteki: Będzie trudniej o Rodzinę na Swoim
Chcesz skorzystać z programu Rodzina na Swoim? Pospiesz się, bo za cztery miesiące zostanie on ograniczony, a z końcem 2012 roku zlikwidowany.
25.08.2010 | aktual.: 25.08.2010 14:06
Chcesz skorzystać z programu Rodzina na Swoim? Pospiesz się, bo za cztery miesiące zostanie on ograniczony, a z końcem 2012 roku zlikwidowany.
Popularność programu rządowych dopłat do kredytów hipotecznych Rodzina na Swoim przerosła oczekiwania twórców i stąd planowane zmiany – głównie chodzi w nich o ograniczenie dostępności dopłat i zmniejszenie obciążenia budżetu państwa. Ministerstwo Infrastruktury (MI) zamierza wygaszanie programu zrealizować w trzech etapach, ostatnim będzie zaprzestanie przyjmowania wniosków o kredyty preferencyjne po 31 grudnia 2012 roku.
Jak wynika z założeń do projektu ustawy o zmianie ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania, w pierwszej kolejności zostaną obniżone limity cenowe, które kwalifikują nieruchomość do udziału w programie. Na początku każdego kwartału Bank Gospodarstwa Krajowego publikuje limity dla poszczególnych miast i województw. Aby skorzystać z rządowych dopłat należy kupić nieruchomość mieszczącą się w limicie. Od początku 2011 roku współczynnik służący do ich wyliczania zostanie obniżony z 1,4 do 1,3, co oznacza, że limity spadną o ponad 7 proc. Przykładowo dla Warszawy oznacza to obniżenie pułapu z 8013,88 zł do 7441,46 zł. To znacznie ograniczy dostęp do kredytów w niektórych lokalizacjach, lecz w ocenie ministerstwa ma to zachęcić deweloperów do obniżenia cen nieruchomości tak, by mieściły się one w limitach.
Jednocześnie MI wprowadza zmianę zasady wyznaczania limitów cen w niektórych gminach. Jak dotąd oddzielne stawki były dla miast wojewódzkich i pozostałych, na czym traciły lokalizacje położone w pobliżu aglomeracji oraz byłe miasta wojewódzkie, które utraciły ten status w 1999 roku. Np. takie same limity obowiązują w podpoznańskim Swarzędzu i położonej 80 km dalej Chodzieży, a ceny nieruchomości dzieli w tych miastach przepaść. Ministerstwo zapowiedziało zmianę tej zasady, choć na razie nie wiadomo, które dokładnie gminy zostaną nią objęte.
Dotąd RnS był dostępny tylko dla rodzin oraz osób samotnie wychowujących dziecko, kolejna planowana zmiana ma rozszerzyć grupę beneficjentów o osoby samotne oraz żyjące w związkach partnerskich. Zastrzeżono jednak, że dotyczy to tylko mieszkań (bez domów) o powierzchni do 50 m2 (dla rodzin jest to 75 m2), przy czym przy kalkulacji wysokości dopłat uwzględnione będzie maksymalnie 30 m2 (dla rodzin 50 m2). Ważnym zastrzeżeniem jest jednak, że nowi beneficjenci programu będą mogli z niego skorzystać tylko przy spełnieniu dodatkowego warunku: kupowane mieszkanie musi być ich pierwszym. Standardowo wystarczy, by w chwili podpisywania umowy nie być właścicielem nieruchomości. Ostatnia zmiana, wchodząca w życie 1 stycznia 2011 roku, dotyczy maksymalnego wieku docelowego kredytobiorcy, który określono na 35 lat. Z danych BGK wynika, że od początku istnienia programu kredyty dla osób 35-letnich i starszych stanowiły 22,5 proc. wszystkich udzielonych kredytów.
Po pół roku Rodzina na Swoim zostanie ograniczona do rynku wtórnego. To bardzo poważna zmiana, bo w całej historii programu stanowiły one 60,1 proc., a w ostatnim kwartale było to 58,1 proc. To oznacza, że od 1 lipca 2011 roku nie będzie można zaciągnąć kredytu preferencyjnego na używane mieszkanie. Wg MI zmiana ta ma wpłynąć na poprawę sytuacji polskiej gospodarki (wspieranie przedsiębiorstw i rozwoju budownictwa), jednak wg części obserwatorów oznacza to przemianowanie programu z Rodzina na Swoim na Deweloperzy na Swoim, bo to oni będą największymi beneficjentami zmian.
MI nie ukrywa, że planowane zmiany mają na celu ograniczenie dostępu do preferencyjnych kredytów, a w końcu i wygaszenie programu. Wg założeń nowelizacji ustawy, wnioski o kredyty z dopłatami będą przyjmowane do 31 grudnia 2012 roku.
Marcin Krasoń, Open Finance