Hiszpańscy rolnicy idą na wojnę z hurtownikami i sklepikarzami
Hiszpańscy rolnicy wydali wojnę hurtownikom i właścicielom sklepów. Rolnicze związki zawodowe wraz z organizacjami broniącymi praw konsumenta postanowiły wspólnie walczyć o urealnienie cen sprzedaży produktów rolnych. Jak obliczono, w drodze między producentem a klientem sklepu produkty te drożeją średnio o 500%.
15.01.2010 | aktual.: 15.01.2010 16:31
Hiszpańscy rolnicy wydali wojnę hurtownikom i właścicielom sklepów. Rolnicze związki zawodowe wraz z organizacjami broniącymi praw konsumenta postanowiły wspólnie walczyć o urealnienie cen sprzedaży produktów rolnych. Jak obliczono, w drodze między producentem a klientem sklepu produkty te drożeją średnio o 500 proc.
Najwięcej - o ponad 1200 proc. - rośnie cena marchwi, ogórki drożeją o 690, pomarańcze o 640, a ziemniaki o 550 proc. Rolnicy narzekają, że sprzedają poniżej granicy opłacalności, a kupujący - że wszysto jest za drogie.
Dlatego organizacje rolnicze postanowiły szukać rozwiązania wspólnie ze stowarzyszeniami broniącymi praw konsumenta. Ich petycja o obniżenie cen detalicznych oraz obronę rolnika i kupującego ma zostać przekazana Brukseli podczas posiedzenia ministrów rolnictwa.
Inicjatorzy akcji zapowiadają protesty, a organizacje broniące praw konsumenta - bojkot kupowania produktów rolnych.