Hołownia wyrzucił z Sejmu "zamrażarkę". Jakie projekty schowało PiS?

Nowo wybrany marszałek sejmu Szymon Hołownia wyciągnął z tzw. sejmowej zamrażarki 10 obywatelskich projektów ustaw, bowiem takie projekty nie przepadają, a przechodzą na nową kadencję Sejmu - przypomina "Rz". Zgodnie z prawem pierwsze czytanie musi odbyć się nie później niż w terminie sześciu miesięcy od daty pierwszego posiedzenia Sejmu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wśród projektów, które zostały skierowane do pierwszego czytania, jest m.in. projekt obywatelski dotyczący renty wdowiej, czyli dodatkowego świadczenia do emerytury po śmierci współmałżonka. Przypomnijmy, że obecnie wdowa lub wdowiec może zostać przy swojej emeryturze, lub przyjąć 85 proc. świadczenia małżonka.

Kolejny projekt - autorstwa Związku Nauczycielstwa Polskiego - dotyczy zmian w Karcie Nauczyciela. "Zgodnie z nim średnie i zasadnicze wynagrodzenie nauczycieli miałoby stanowić określony procent kwoty przeciętnego wynagrodzenia obowiązującego w III kwartale poprzedzającego roku budżetowego" - czytamy w "Rzeczpospolitej". Dodatkowo wynagrodzenie zasadnicze dla nauczyciela dyplomowanego miałoby wynosić 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, a stażysty co najmniej 73 proc.

Wśród projektów znajdziemy także nowelizację ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych - podaje "Rz". Zgodnie z tą ustawą placówki lecznicze byłyby zobowiązane do ustalenia na nowo wynagrodzenia zasadniczego wybranych pracowników.

Na procedowanie czeka także projekt ustawy o zmianie Kodeksu karnego, złożony przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "W obronie chrześcijan". Nowelizacja dotyczy zmian w zakresie ochrony wolności religijnej.

Z "zamrażarki" został wyciągnięty także obywatelski projekt ustawy "Tak dla rodziny, nie dla gender". Inicjatywa Ordo Iuris zakłada wypowiedzenie Konwencji Stambulskiej oraz zastąpienie jej dokumentem "broniącym praw rodziny".