Rosjanie mają dość. Sytuacja w Moskwie mocno uderzyła ich po kieszeni

Ceny wynajmu mieszkań w Moskwie rosną, a znalezienie przystępnej oferty staje się coraz trudniejsze. Wysokie oprocentowanie kredytów i rosnący popyt sprawiają, że najem jest jedyną opcją dla wielu mieszkańców Rosji.

Rosjanie narzekają na drożyznę
Rosjanie narzekają na drożyznę
Źródło zdjęć: © Getty Images | alexkich

W ostatnich miesiącach wynajem mieszkań w Moskwie znacznie podrożał. – Średni koszt wynajmu mieszkań jednopokojowych w regionie moskiewskim wzrósł o 26,4 proc. w ciągu roku, a mieszkań dwupokojowych – o 10,9 proc. – powiedziała redakcji dziennika "Komsomolskaja prawda" Olga Pawlinowa, dyrektor Departamentu Wynajmu Nieruchomości Mieszkaniowych i Komercyjnych federalnej firmy "Etazhi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmietniki przyszłości na osiedlu w Polsce. Sprawdziliśmy, jak działają

Tyle Rosjanie płacą za wynajem

Jak podaje portal kp.ru, średni koszt wynajęcia mieszkania o powierzchni 20-25 mkw. w granicach obwodnicy Moskwy wynosi obecnie około 50 tys. rubli, czyli w przeliczeniu ok. 1780 zł.

Jeśli ktoś poszukuje większego lokum, np. mieszkania z jedną sypialnią, musi liczyć się z kosztem rzędu 60-70 tys. rubli miesięcznie (2140 zł–2,5 tys. zł). Według portalu, aby pozwolić sobie na wynajem, konieczny jest dochód na poziomie co najmniej 100 tys. rubli netto (3560 zł).

W całej Rosji, według danych "Etazhi", średnie stawki czynszu za mieszkania jednopokojowe wzrosły o 28,7 proc. w ciągu roku, a za mieszkania dwupokojowe - o 26,3 proc.

Portal przywołuje historię kobiety, która otrzymała ofertę pracy w Moskwie, którą uznała za dobrze płatną. Okazało się jednak, że za tę pensję wynajęcie choćby jednego pokoju, pozwalającym na pokrycie podstawowych wydatków na jedzenie, odzież i wakacje, było możliwe tylko na odległych przedmieściach, z perspektywą codziennych dojazdów do pracy trwających półtorej godziny.

Oto przyczyny wzrostu cen wynajmu

Eksperci wskazują kilka kluczowych przyczyn wzrostu cen wynajmu. Przede wszystkim wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych (obecnie na poziomie 30 proc.) sprawia, że wielu potencjalnych nabywców rezygnuje z zakupu własnego mieszkania, co zwiększa popyt na najem. 

Mimo wzrostu kosztów wynajmu, wynajęcie mieszkania w Moskwie jest ponad dwukrotnie tańsze niż spłata kredytu hipotecznego przy obecnym oprocentowaniu rynkowym.

Przy cenie kawalerki w akademiku wynoszącej 12 mln rubli (ok. 600 tys. zł) i oprocentowaniu kredytu hipotecznego na poziomie 28 proc., przy umowie na 30 lat i wpłacie początkowej wynoszącej 3,6 mln rubli (ok. 165 tys. zł), miesięczna rata kredytu wyniosłaby 196 tys. rubli (ok. 9 tys. zł).

Według Romana Żukowa, szefa serwisu Yandex Rent, kolejnym powodem wzrostu cen wynajmu jest to, że część mieszkań inwestycyjnych zakupionych w latach 2020-2024 przy tanich kredytach hipotecznych trafia na rynek wynajmu, ale właściciele starają się wynajmować je po wyższych cenach, by zrekompensować poniesione koszty.

Eksperci przewidują, że do czerwca-lipca 2025 r. ceny pozostaną na obecnym poziomie, a następnie zaczną rosnąć wraz ze zwiększonym popytem i podwyżkami kosztów utrzymania mieszkań.

Źródło artykułu:WP Finanse
rosjamieszkaniakredyty

Wybrane dla Ciebie