IEO: Brak wsparcia OZE może oznaczać upadek firm produkujących komponenty

Baza firm w raporcie uwzględnia 251 przedsiębiorstw, jednak nie jest to 100% rynku w Polsce.

"Uważamy, że Polska nie musi być importerem urządzeń, wiele polskich firm eksportuje te urządzenia. Mamy wielki niewykorzystany potencjał firm, który produkują te urządzenia" - powiedział prezes IEO Grzegorz Wiśniewski podczas konferencji prasowej poświęconej raportowi.

Dodał jednak, że polscy politycy nie zauważają i nie doceniają tej branży. Wiele firm rozwinęło się dzięki działającym wcześniej wieloletnim programom wsparcia, jednak obecnie takich programów brakuje.

Zdaniem Anny Ogniewskiej, ekspertki Greenpeace ds. energetyki odnawialnej, polscy decydenci są niekonsekwentni, mówiąc o wsparciu dla polskiego przemysłu, jeśli nie chcą rozwijać przemysłu wokół OZE.

"Polska polityka zmierza w kierunku nakręcania się błędnego koła, bo jeśli produkujemy mało, to produkujemy drogo. Nie będzie rozwoju rynku, jeśli nie będzie wsparcia" - powiedziała Ogniewska.

Jej zdaniem, nie może być rozwoju energetyki odnawialnej, jeśli do ustawy o OZE wprowadza się poprawki dotyczące spalania drewna czy wspierające energetykę konwencjonalną opłaty przejściowe. Według niej, wsparcie dla OZE powinno skupić się na małych instalacjach, a nie na dużych firmach.

"Tylko w tej energetyce rozproszonej, mikroenergetyce możemy rozwijać polskie OZE" - dodała ekspertka.

Jak szacują eksperci IEO, rozwój sektora firm produkujących dla energetyki odnawialnej zaowocowałby stworzeniem niemal 70 tys. miejsc pracy, a sama branża produkcji urządzeń związanych z energetyką słoneczną w latach 2015-2030 przyniosłaby 18,5 mld zł wpływów do budżetu. Według raportu, obecnie we wszystkich branżach OZE w Polsce pracuje 33,84 tys. osób.

(ISBnews)