Ile można zarobić na korepetycjach?
Niektórzy nauczyciele udzielając prywatnych lekcji zarabiają nawet po 10 tys. złotych miesięcznie
29.03.2012 | aktual.: 29.03.2012 14:43
Niezmiennie najdroższy jest angielski. Za pozostałe języki też trzeba sporo zapłacić. Stawki przyprawiają o zawrót głowy. Język angielski nawet 100 zł u wykładowcy akademickiego, połowę mniej u studenta. Nieco mniej polski, niemiecki czy francuski. Tu trzeba płacić 80 zł za godzinę u doświadczonego nauczyciela, student bierze 40 zł. Matematyka, chemia, fizyka są tańsze. Tu rodzice wydają zazwyczaj 70 zł. Łatwo policzyć, ile miesięcznie zarobi nauczyciel dający lekcje angielskiego, jeśli w każdy pracujący dzień tygodnia będzie douczał pięciu uczniów po godzinie. Można pozazdrościć. Nauczyciele nawzajem wysyłają do siebie uczniów.
- Nauczycielka mojej córki od polskiego zasugerowała mi, że powinnam ją wysłać na korepetycje. Podała kontakt. Dziwnym przypadkiem była to dobra koleżanka tej nauczycielki – żali się matka Ewy, licealistki z drugiej klasy.
Studnia bez dna
Nauczyciel podczas roku szkolnego może zarobić sporo. Ile ubyło z kieszeni rodziców. - Nawet nie chce mi się liczyć – załamuje ręce Małgosia, matka tegorocznej maturzystki. – Angielski to nie wszystko, są jeszcze korepetycje z chemii, matematyki i fizyki. To studnia bez dna. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego nauczyciele narzekają na swoje zarobki. Praca w szkole, czyli mała liczba zajęć pozwala im dorabiać. W sumie im zazdroszczę.
Nie płacą podatku i mają się dobrze
Ogłoszeń zatytułowanych „legalne korepetycje” szukać można jak ze świecą. Korepetytorzy to w większości prywatne osoby, które nie myślą o dzieleniu się swym dodatkowym dochodem z fiskusem. Chyba, że się wystraszą. W roku 2005 matka jednego z lubelskich maturzystów pozwała o odszkodowanie korepetytora, który źle przygotował jej dziecko do matury. Pozwem i w efekcie korepetytorem zainteresował się urząd skarbowy. Informacja o sprawie wywołała lawinowe zgłaszanie się korepetytorów do tamtejszych urzędów skarbowych. Chcieli zapłacić podatki, a dzięki dobrowolnemu zgłoszeniu się mogli uniknąć kary - nawet kilku tysięcy złotych.
Skargi, zazwyczaj anonimy dostarczane są nie tylko urzędów skarbowych. Często trafiają do kuratorium.
Mało skomplikowane
Aby korepetytorzy zarabiali zgodnie z prawem, mogą założyć działalność gospodarczą - usługi edukacyjne w zakresie udzielania lekcji na godziny. Mogą też skorzystać z Karty Podatkowej, czyli podatku dochodowego płaconego w uproszczonej formie. Ta forma nie wymaga znajomości zasad księgowości. Jeżeli urząd skarbowy podejrzewa, że ktoś uczy, nie rozliczając się z fiskusem, rozpoczyna postępowanie karne-skarbowe oraz oddzielne podatkowe. W zależności od sumy nielegalnych przychodów czyn może zostać zakwalifikowany jako wykroczenie lub przestępstwo i skończyć się mandatem lub grzywną w wysokości nawet kilku tysięcy złotych.
ml/MA