Ile trzeba zarabiać, żeby żyć w luksusie?

To, co 20 lat temu było przejawem luksusu, dziś już nim nie jest. Za sprawą wzrostu poziomu życia, mobilności i globalizacji, trudno o jednolitą definicję luksusu. Jedno jest niezaprzeczalne – jest on bardzo przyjemny, niedostępny dla ogółu i najczęściej bardzo drogi. Dlatego nie ustajemy w wysiłkach, żeby osiągnąć choćby „odrobinę luksusu”, niezależnie od tego, czy znajduje się w sferze materialnej czy niematerialnej.

Luksus wczoraj i dziś

Przez cały okres PRL słowo "luksus" kojarzono z zepsuciem i wyzyskiem. Publicznie mówiło się o nim wyłącznie źle, albo wcale. Pożądanie luksusu materialnego było tematem tabu. Ciekawe wyniki przyniosło porównanie pojmowania luksusu w kontekście roku 1989 i współczesności. Najbardziej wyczerpujące badania na temat: "Czym jest dla Polaków luksus?" - przeprowadził w 2006 Pentor. Okazało się, że od 1989r. postrzeganie luksusu zmieniło się w dość zdecydowany sposób. Wprawdzie wedle deklaracji respondentów nadal za najważniejszy luksus uznawano dobra trwałe – samochody, mieszkania etc., jednak w sposób wyraźny wzrósł poziom życia Polaków. Jednocześnie nabrały znaczenia dobra wykraczające poza „podstawę bytu”, takie jak podróże i wakacje. Ponadto pojawiło nowe zjawisko, niemal niewidoczne na przełomie lat 80 i 90-tych. Jako luksus zaczęto postrzegać sprawy niematerialne – głównie zdrowie i czas wolny. Zdecydowanie zmalało znaczenie najbardziej podstawowych rzeczy, które w 1989 roku były dla respondentów luksusem –
artykułów żywnościowych i sprzętu RTV/AGD.

Modne marki

Nie zawsze najbardziej luksusowe jest to, co najdroższe, czasem to co zostało we właściwy sposób wypromowane i wykreowane. Potwierdza to Eva Minge, jedna z bardziej znanych polskich projektantek - Rzecz modna i droga nie musi być od razu luksusowa. Luksus ma w sobie coś nieprzemijającego, elitarnego.
Jakkolwiek by nie zdefiniować luksusu, to pewne marki nierozerwalnie są z nim kojarzone od dziesięcioleci. Aby utorować drogę nowym markom organizuje się różnego rodzaju konkursy i gale, jak choćby "Marka Luksusowa Roku". Ile osób tyle gustów, choć niewątpliwie istnieją pewne klasyczne symbole wysokiego statusu, jak Escada, Louis Vuitton, Rolls-Royce, Bvlgari i inne. Na forum omawiającym „luksusowe marki dla Polaków” padają różne propozycje. Jeden z internautów informuje - Dla mnie poczucie luksusu gwarantuje Diesel, Prada i Burberry. Kolejny internauta podaje swoje typy - Marki, którym jestem wierny to Hugo Boss, Vistula, Armani, Tommy, i Calvin Klein. Wybór jest duży, a zdania podzielone. Jeśli ktoś się pogubił lub ma wątpliwości, zawsze można zasięgnąć porad w ekskluzywnych magazynach (np. Essence, Twój Styl itd.) lub portalach dla ludzi z klasą (np. zyciewluksusie.pl, luksusowi.pl, wp.pl). Pełnia szczęścia

Dla każdego z nas słowo to może oznaczać coś innego, a jego postrzeganie uzależnione jest w dużej mierze od sytuacji materialnej. Jednocześnie to kwestia ściśle związana z naszymi cechami charakteru czy sposobem patrzenia na świat. Dla wielu pełnią szczęścia byłaby wymiana starego auta na nowe lub zakup zmywarki. Dla innych najnowszy aparat Canona, Land Rover z limitowanej edycji lub sprzęt Hi-Fi przeznaczony dla koneserów. Ale dla przeciętnego Polaka luksusem mogą być bardziej prozaiczne zjawiska. Po wizycie na forach poświęconych pojmowaniu luksusu okazuje się, że nawet normalność może nim być. Dla jednego z internautów wystarczy taki luksus: "Żeby awaria samochodu nie spędzała snu z powiek, raz na rok po ciężkiej pracy wyjechać na 2-tygodniowe wakacje, nie budzić się w nocy z lękiem skąd wziąć kasę do końca miesiąca." Kolejny internauta relacjonuje: "Dla mnie luksusem jest życie w poczuciu bezpieczeństwa, w miarę bezstresowe, wciąż nie martwiąc się o wszystko dookoła." Jeszcze inny: "Luksus to spokój
ducha i głęboki sen."
Okazuje się więc, że luksusowe mogą być też wartości życia codziennego: wolny czas, zdrowie, rodzina, spokojne sumienie, czy brak kłopotów.

Nowe trendy dla świadomych

Nawet znane i ugruntowane od dziesiątków lat marki luksusowe muszą nadążać za oczekiwaniami klientów. Rosnąca świadomość dotycząca ekologii oraz wrażliwość na sprawy społeczne sprawiają, że rośnie zapotrzebowanie na produkty „godnie” wyprodukowane. Przykładem jest znany od lat na Zachodzie Sprawiedliwy Handel (Fair Trade). Konsumenci kupują droższe produkty spożywcze, ale produkowane z poszanowaniem pracy wytwórców i środowiska naturalnego. Nie jest to marka luksusowa, ale sygnał pewnych trendów, które docierają również do segmentu wyrobów ekskluzywnych. Dotychczas królujące symbole konsumpcyjne, takie jak jachty, auta, sprzęt RTV, biżuteria czy moda ustępują miejsca zdrowiu, ekologii, rękodziełu, kulturze czy dobrom niematerialnym. Niekiedy pogoń za markami zastępują świadome zakupy. 40-letni Jurek, z zawodu tłumacz, zadaje sobie wiele trudu podczas zakupów sprzętu czy ubrań, poszukując marek, które nie są produkowanych w Chinach.
- Omijam wszystko, co chińskie. I okazuje się, że zakup komputera, który nie jest składany w tym kraju jest bardzo trudny. Niestety oznacza to dodatkowe duże koszty, gdyż tego rodzaju produkty mają ceny dużo powyżej standardowych. Dyskretne bogactwo

Elitarność i trudność dostępu wpływa na zwiększenie atrakcyjności. Dlatego firmy wypuszczają limitowane edycje swoich towarów. Może to dotyczyć niemal wszystkiego - od pudełka czekoladek po ekstrawaganckie suknie. Kuszą więc miejsca, do których wpuszczani są nieliczni, albo gdzie niezbędne jest elitarne członkostwo. Z zazdrością przypatrujemy się zamkniętym klubom np. golfowym czy imprezom kulturalnym niedostępnym dla ogółu. Ale luksus wciąż ewoluuje. Bogactwo w krajach zachodnich przestaje być wrzaskliwe i widoczne. Nowoczesny luksus staje się dyskretny, za to perfekcyjny pod względem jakości.

Człowiek luksusowy

Według wspomnianych badań Pentora, najczęściej wskazywaną osobą, będącą dla Polaków uosobieniem luksusu jest Jan Kulczyk. Synonimem luksusu są przede wszystkim ekskluzywne rezydencje oraz drogie samochody (nieśmiertelna marka Mercedes)
. W dalszej kolejności do luksusowych kategorii dóbr badani zaliczyli także dzieła sztuki, biżuterię oraz silnie kojarzące się z pojęciem luksusu podróże. Ponad połowa respondentów (56%) uznała, że aby żyć luksusowo potrzebne są zarobki miesięczne powyżej 5 000 zł. Jedna trzecia badanych jest przekonana, że trzeba zarabiać powyżej 10 000 zł miesięcznie.

Zdaniem analityków sektor dóbr luksusowych w Polsce ma przed sobą doskonałe perspektywy. W ciągu ostatnich 10 lat liczba bogatych i zamożnych Polaków (czyli zarabiających powyżej 7,1 tys. zł brutto miesięcznie) wzrosła ponad dwukrotnie i wynosi niemal 600 tys. ludzi bogatych (czyli zarabiających powyżej 20 tys. zł miesięcznie) jest ok. 50 tys. Według przewidywań polski rynek towarów luksusowych w ciągu najbliższych lat może wzrosnąć nawet o połowę.

Epe/JK