Ile zarabiają Polacy?
1100 zł – tyle wynosi różnica między średnimi zarobkami w centrum kraju a wynagrodzeniami w regionach wschodnich
Według Głównego Urzędu Statystycznego przeciętny Polak w 2012 roku zarabiał nieco ponad 3500 miesięcznie. W porównaniu z rokiem 2011 jest to więcej o 3,5 proc. Powyżej średniej plasują się wynagrodzenia zatrudnionych w sektorze publicznym 4107,25 zł (wzrost o 3,7 proc.). W prywatnym, przeciętna pensja ukształtowała się na poziomie 3343,31 zł (wzrost o 3,9 proc.). Płace zwiększyły się najbardziej w: rolnictwie, leśnictwie, łowiectwie i rybactwie (o 7,5 proc.) oraz administrowaniu i działalności wspierającej (o 7,3 proc.).
Najlepsze zarobki występowały w mazowieckim i śląskim, gdzie wynagrodzenie wyniosło odpowiednio 4696,19 i 3998,81 zł. Na najmniejsze pensje mogli natomiast liczyć mieszkańcy warmińsko-mazurskiego (3233,56 zł ), podkarpackiego (3236,61 zł ) i lubuskiego (3276,06 zł). Najbogatszym regionem pod względem płac jest Polska centralna obejmująca województwa mazowieckie i łódzkie, a najbiedniejszym - blok wschodni, w którego skład wchodzą: podlaskie, lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Różnica w średnich zarobkach między nimi sięgała niemal 1100 zł - od 4446,30 do 3354,24 zł.
Najlepsza płaca w informatyce
GUS podaje też przeciętne wynagrodzenia z podziałem na poszczególne sekcje PKD gospodarki. Z zebranych informacji wynika, że najlepsze zarobki oferował sektor informatyki i komunikacji. Zaliczamy do niego m. in. firmy telekomunikacyjne, informatyczne czy wydawnictwa. Pracujący w nim mogli w ubiegłym roku liczyć na 6473,75 zł miesięcznie. Na drugim miejscu jest działalność finansowa i ubezpieczeniowa obejmująca usługi związane z obrotem pieniędzmi – 6248,59 zł.
Ostatni stopień podium, jeśli chodzi o wysokość pensji zajmuje działalność „profesjonalna, naukowa i techniczna” z pensją 5242,55zł. Takie kwoty zarabia się w firmach reklamowych, kancelariach prawniczych czy biurach architektonicznych.
Kolejne miejsca zajmują: administracja publiczna i obrona narodowa (4395,47 zł); rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (4307,82 zł); obsługa rynku nieruchomości (3877,96 zł) i przemysł (3831,43 zł). Ten ostatni jest niezwykle złożoną kategorią, a zawarte w nim podsektory znacznie różnie się od siebie pod względem zarobków. W górnictwie i wydobyciu można było otrzymać wynagrodzenie wyższe nawet niż w informatyce i komunikacji, bo sięgające powyżej 6600 zł. Jednak już przetwórstwo przemysłowe czy gospodarka wodą i odpadami to gwarant pensji oscylującej w granicach krajowej średniej.
W dalszej kolejności znajdują się: edukacja (3770,25 zł), budownictwo (3702,19 zł), transport i gospodarka magazynowa (3533,50 zł), opieka zdrowotna i pomoc społeczna (3361,28 zł) oraz handel i naprawa pojazdów (3345,19 zł).
Najgorzej płatnymi, a zarazem jedynymi sekcjami PKD ze średnim wynagrodzeniem poniżej 3 tys. złotych są zakwaterowanie i gastronomia oraz administracja i działalność wspierająca. Zatrudnieni w tych branżach nie mogą liczyć na kokosy. Ich zarobki w 2012 roku nie zbliżały się nawet do średniej i kształtowały się na poziomie odpowiednio 2561,47 i 2489,01 zł. Jest to ponad dwa razy mniej niż inkasowali przeciętnie liderzy listy płac.
Stopa bezrobocia na koniec 2012 roku wyniosła 13,4 proc. Najniższa była w województwie wielkopolskim (9,9 proc.), jedynym w którym wskaźnik ten nie przekroczył 10 proc., a najwyższa w warmińsko mazurskim (21,2 proc.). Na jedną ofertę pracy przypadało średnio 92 kandydatów. Ponad milion osób swoją pracę opierało na umowach-zlecenie lub o dzieło. Podejmowali oni pracę najczęściej w handlu, przetwórstwie przemysłowym oraz administracji i działalności wspierającej.
Polskie władze wydały także 39144 zezwoleń dla pracy dla obcokrajowców. Ponad połowa, bo 20295 została udzielona obywatelom Ukrainy. Sporą grupę, w każdym przypadku liczące powyżej tysiąca osób, stanowili też Chińczycy, Wietnamczycy czy Białorusini.
*Wszelkie podane kwoty przez GUS są kwotami brutto i uwzględniają wypłacone pracownikom nagrody roczne.
Krzysztof Kołaski,JK,WP.PL