Im mocniejsza gospodarka, tym większe korki na drogach

Pewnemu ożywieniu w gospodarce USA towarzyszy większe natężenie ruchu drogowego. Ci, którzy wrócili do pracy i w związku z tym mają pieniądze na większe zakupy, częściej zasiadają też za kierownicą. Dlatego też rosną korki na drogach.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Potwierdzają to ogłoszone wyniki badań Instytutu Transportu na Uniwersytecie Texas A&M.

Eksperci biorąc pod uwagę przebieg, prędkość i przebyte odległości wykazali, że koszt korków w roku 2009 sięgał 115 miliardów dolarów. W roku 1982, kiedy rozpoczęto badania, wynosił 24 miliardy USD. Naukowcy uwzględnili zmarnowane paliwo, godziny stracone w zatorach zamiast w pracy oraz opóźnienia w przesyłce towarów.

W roku 1982 przeciętny kierowca amerykański spędził w korkach 14 godzin. W 2009 nastąpił wzrost do 34. Nowojorczycy zmarnowali na to 42 godziny, a najgorzej było w Waszyngtonie i Chicago - w obu tych miastach ludzie stracili nadaremno po 70 godzin.

Pocieszające jest to, że fachowcy wiążą większe zatłoczenie na drogach z poprawą sytuacji materialnej społeczeństwa. Korki rosną jednak szybciej niż gospodarka. Podobne uzależnienia zaobserwowano także w przeszłości.

Cytowany przez agencję AP badacz teksaskiego instytutu Tim Lomax przypomina, że kiedy w latach 80. XX wieku spadły gwałtownie ceny ropy, to w Dallas i w Houston w Teksasie bezrobotni rzadziej jeździli samochodami. Podobne zjawisko wystąpiło w latach 90. w Kalifornii w następstwie kłopotów przemysłu high tech. - Odbiciem tego, co widzimy na poziomie regionalnym, jest sytuacja w kraju - uważa Lomax.

W roku 2007 Amerykanie zmarnowali w korkach łącznie 5,2 miliarda godzin. Rok później, wraz z nasileniem recesji, liczba ta spadła do 4,6 miliarda. Gdyby nie komunikacja publiczna straty byłyby jeszcze większe. Bez pociągów i autobusów, Amerykanie spędziliby w korkach dodatkowo 785 milionów godzin i wydali nadaremnie 19 miliardów dolarów.

Natężenie ruchu drogowego to coraz bardziej kosztowna sprawa. Jeśli uwzględnić wskaźnik inflacji, w 1982 roku korki obciążały każdego kierowcę przeciętnie kwotą 351 dolarów. Dwa lata temu wzrosła ona do 808 dolarów. Według Uniwersytetu Texas A&M, w roku 2009 ludzie zużyli w zatorach drogowych aż 14 miliardów litrów paliwa.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega