Imigranci zarobkowi z Polski przeciwko podwójnemu opodatkowaniu

Ponad 1000 imigrantów z Polski zebrało się na wiecu przed konsulatem generalnym RP w Londynie, protestując przeciwko podwójnemu opodatkowaniu ich zarobków w W. Brytanii i w Polsce, co dopuszcza obowiązująca wciąż ustawa z połowy lat 70.

Obraz

Na wiecu skandowano m.in: "Podwójne opodatkowanie to bandyckie działanie", "Nie oddamy funtów", "Marcinkiewicz nam pomoże" (to hasło nawiązywało do wypowiedzi premiera, który w czasie wizyty w Londynie zapewnił, że zajmie się tą sprawą), "Zyta, Londyn pyta" (to pod adresem minister finansów Zyty Gilowskiej) oraz "Praca na saksach szkodzi na maksa".

"Jest to walka o poszanowanie praw imigrantów zarobkowych" - czytamy w komunikacie prasowym stowarzyszenia Poland Street, organizatora wiecu.

Przedstawiciel stowarzyszenia Zbigniew Drzewiecki powiedział, iż "wiec nie jest wymierzony przeciw nikomu, jego celem jest doprowadzenie do zmiany złego prawa i zrównanie podatkowego statusu imigrantów zarobkowych w W. Brytanii ze statusem Polaków pracujących w Irlandii".

_ Są Polacy, którzy na brytyjskim rynku pracy dopiero niedawno wyszli z szarej strefy, albo ostatnio tu przyjechali i żyją między Polską, a Anglią. Nie mają zaświadczenia o podatkowej rezydenturze, bo angielski urząd podatkowy może być na drugim końcu kraju, albo pracują dla różnych pracodawców rozliczających się z różnymi urzędami. Nie mają doświadczenia w kontaktach z tutejszymi urzędami, nie wiedzą jak im się ułoży życie _ - powiedział jeden z uczestników wiecu na pytanie, dlaczego Polacy nie występują o zaświadczenia o podatkowej rezydenturze, które zwalniałoby ich od obowiązku podatkowego w Polsce.

Rozmówcy PAP wskazywali na to, iż Polacy po powrocie do kraju muszą liczyć się z tym, że urząd skarbowy zażąda od nich wyliczenia się z zarobków za granicą. Niektórzy dojdą w związku z tym do wniosku, że właściwie lepiej nie wracać, a inni, iż jeśli wracać to nie wykazywać zagranicznych zarobków.

_ Sprawa jest rzeczywiście dla tych ludzi niezrozumiała i bardzo ważna. Nie ukrywają, iż przez rozwiązania przyjęte w polsko- brytyjskiej umowie podatkowej są przez system krzywdzeni _ - powiedział konsul generalny Janusz Wach, który od uczestników wiecu odebrał petycję.

Zgodnie z umową, zarobki w W. Brytanii wchodzą do wspólnej podstawy opodatkowania z zarobkami w Polsce, co oznacza, iż są rozliczane według polskich progów niższych od brytyjskich. Od sumy podlegającej opodatkowaniu w Polsce odliczane są podatki zapłacone w W. Brytanii i niewielki ryczałt na koszty utrzymania.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia