Indeks WIG20 zaczyna tydzień od spadków, lecz nadal powyżej 2500 pkt

"Kasowy indeks WIG20 osiągnął lokalne maksimum w okolicach 2545 pkt. i niestety nie udało się mu się zbliżyć pod poprzednie maksimum przy 2559 pkt. Takie ustawienie ekstremów wraz z silniejszym ruchem w dół może wystraszyć niektórych inwestorów, szczególnie gdy cena znów przełamie 2500 pkt. w dół. W mojej ocenie, nie będzie to jeszcze sytuacja beznadziejna, a ważnym wsparciem jest tutaj 2470 - 2480 pkt. Jeśli jednak i ten zakres zostałby przełamany, to istnieje ryzyko pojawienia się kolejnej fali spadkowej o zakresie około 40-50 pkt" - uważa Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

Z uwagi na zakończenie okresu wakacyjnego duże znaczenie dla dalszych wahań wyceny WIG20 może mieć wolumen transakcji. Wielu inwestorów już wróciło z wypoczynku i mogą skorzystać z okazji, by znów pojawić się na rynku, realizując zyski, lub dokupować tańszych akcji do swoich portfeli.

Wczoraj WIG20 podążał za rynkami rozwiniętymi i nie ma się tu czemu dziwić, skoro kalendarz ekonomiczny był ubogi w publikacje makroekonomiczne. Dziś natomiast poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej za sierpień, która niestety ma być słabsza niż poprzedni odczyt. Drugą istotną informacją z Polski będzie stopa bezrobocia. Delikatnie opadająca krzywa w dużej mierze związana jest z sezonowością, dlatego warto zwracać uwagę na kolejne odczyty wraz z nastaniem zimniejszych pór roku.

(ISBnews/ City Index)