Infarma: 66% Polaków chce pracować do emerytury, jeśli dopisze zdrowie
Warszawa, 24.08.2016 (ISBnews) - Dwie trzecie (66%) Polaków deklaruje chęć pracy do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeśli ich zdrowie na to pozwoli, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma. Z kolei 32% badanych chce zachować aktywność zawodową nawet po przekroczeniu wieku emerytalnego.
24.08.2016 | aktual.: 24.08.2016 15:08
W tej samej ankiecie 59% badanych Polaków stwierdziło, że poziom finansowania opieki zdrowotnej nie jest wystarczający, by wydłużyć ich aktywność zawodową, a 49% twierdzi, że biorąc pod uwagę swój obecny stan zdrowia, nie będzie w stanie pracować aż do emerytury.
"Na tle innych krajów jesteśmy niemal na samym końcu, jeżeli chodzi o poziom nakładów na zdrowie. Z kolei z tych skromnych środków bardzo dużo jest funduszy marnotrawionych. Dlatego do pozytywnych czynników zaliczyłabym fakt, że w planie rozwoju autorstwa wicepremiera Mateusza Morawickiego pojawiło się zdrowie. Zdrowie musi być postrzegane jako inwestycja, gdyż jest ono warunkiem rozwoju społeczno-gospodarczego kraju" - powiedziała członek rady ekspertów inicjatywy "Głosuję na zdrowie" prof. Elżbieta Mączyńska, komentując wyniki badania.
Jej zdaniem, bez odpowiedniego systemu informatycznego nie uda się uzyskać miarodajnych danych m.in. dotyczących wszystkich kosztów związanych z prowadzeniem leczenia danego pacjenta. "Jest jakiś niezrozumiały silny opór na jego wprowadzenie" - dodała.
"Bez wzrostu nakładów na zdrowie, jak i bez wdrożenia w dużym stopniu nowych technologii i terapii nie nastąpi gwałtowny wzrost wskaźnika życia w zdrowiu Polaków" - uważa członek rady ekpertów inicjatywy "Głosuję na zdrowie" dr Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Według niej, w ciągu ostatnich 10 lat nakłady na zdrowie w Polsce wzrosły trzykrotnie, ale bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy te środki są dobrze lokowane.
Dr Dorota Hryniewiecka-Firlej - prezes Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma - zwraca uwagę na zbyt niski poziom innowacyjności w przemyśle farmaceutycznym.
"Udział leków innowacyjnych w ogólnych wydatkach budżetowych na leki w Polsce wynosi 6,6%. Jest to najniższy poziom wśród krajów europejskich, w których najczęściej ten udział kształtuje się na poziomie kilkunastu procent. Jedynie w przypadku leków generycznych ten udział w Polsce jest wysoki" - powiedziała Hryniewiecka-Firlej w rozmowie z ISBnews.
Jej zdaniem, podanie pacjentowi leku, który jest lekiem innowacyjnym może znacznie skrócić czas leczenia, a więc wpływa na oszczędność po stronie budżetowej. "Niestety, nie mamy pełnych danych, jak w przypadku innych krajów, które moglibyśmy pokazać, jak pewne procedury przekładają się na oszczędności. To komplikuje dyskusję w Polsce" - dodała prezes.
Eksperci z inicjatywy "Głosuję na zdrowie" zwracają również uwagę, że istotnie częściej poziom finansowania ochrony zdrowia negatywnie oceniły w badaniu osoby najmłodsze, w wieku 18-24 lata, z wykształceniem średnim oraz wyższym, pracujące lub uczące się - czyli te, które jednocześnie najlepiej oceniają swoje możliwości pozostania długo na rynku pracy.
Badanie CATIbus dla Infarma przeprowadzone zostało przez MillwardBrown 24-27 czerwca 2016 r. na reprezentatywnej grupie powyżej 18 roku życia, obejmujące całą Polskę, ważone.
(ISBnews)