Inflacja uderza, Polacy ograniczają wydatki. Dla wielu to będą znacznie skromniejsze święta
Jedna trzecia Polaków zamierza kupić mniej jedzenia i prezentów na tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Tylko nieliczni szykują się na święta obfitsze niż w zeszłym roku. Tak wynika z badania przeprowadzonego na Panelu Badawczym Ariadna przez firmę doradczą Research Partner. Według autorów badania ankietowani "odczuwają wysoką inflację i utratę siły nabywczej".
Niemal 40 proc. Polaków, którzy wzięli udział w badaniu, deklaruje, że kupi mniej produktów żywnościowych na święta niż rok temu. Tylko 3 proc. ankietowanych chce kupić więcej. 34 proc. planuje zaopatrzyć się w tyle samo produktów żywnościowych, co na święta 2021 roku. 17 proc. pytanych nie ma natomiast zdania na ten temat. Z kolei 6 proc. pytanych nie obchodzi świąt i w związku z tym nie kupuje żywności z tej okazji.
Polacy zaciskają pasa
Jeśli chodzi o prezenty świąteczne, to 36 proc. Polaków twierdzi, że kupi ich mniej niż przed rokiem. Jedynie 6 proc. uczestników badania chce kupić ich więcej, a 31 proc. - tyle samo, co rok temu. 20 proc. nie ma zdania na ten temat. Do tego dochodzi 6 proc. osób, które z powodu nieobchodzenia świąt nie kupuje prezentów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złe wieści dla najuboższych Polaków. Ekonomista mówi o cenach w Polsce
Wśród tych, którzy kupią więcej jedzenia i prezentów, dominują osoby młode, między 18. i 24. rokiem życia. Z kolei osoby po 45. roku życia znacznie częściej twierdzą, że dokonają mniejszych zakupów żywnościowych niż rok wcześniej. Według autorów badania ankietowani "odczuwają wysoką inflację i utratę siły nabywczej".
Przypomnijmy, że w listopadzie inflacja w Polsce wyniosła wyniosła 17,4 proc. – tak wynika z szybkiego szacunku GUS. To mniej niż w październiku, kiedy wzrost cen towarów i usług sięgnął 17,9 proc., jednak ekonomiści spodziewają się, że zanim drożyzna na dobre zacznie zwalniać, w najbliższych kilku miesiącach jeszcze przyspieszy. Szczyt inflacyjny powinien przypaść na początek 2023 roku - wtedy inflacja może przekroczyć nawet 20 proc.
Prawie półtora tysiąca złotych na święta
Przypomnijmy, że z analizy przeprowadzonej przez firmę badawcza Minds and Roses na zlecenie Związku Banków Polskich wynika, że statystyczny Polak planuje w czasie nadchodzących świąt wydać przeciętnie 1427 zł. To o niecały jeden procent więcej w stosunku do świątecznych wydatków deklarowanych w analogicznym badaniu roku ubiegłym.
Stosunkowo największa część świątecznych wydatków – przeciętnie 585 zł – będzie związana z artykułami spożywczymi i organizacją świąt. W przypadku tej kategorii mamy relatywnie największy wzrost deklarowanych wydatków względem ubiegłego roku – o 5 proc.
Na prezenty dla najbliższych przeciętnie przeznaczymy 500 zł – nominalnie o 3 proc. mniej niż rok wcześniej, a na podróże świąteczne i dojazdy średnio 342 zł – kwotę w zasadzie analogiczną jak w roku ubiegłym.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj