Inflacja w 2022 roku będzie bardzo wysoka. Minister nie pozostawia żadnej nadziei
Średni poziom inflacji w tym roku wyniesie około 7 procent - prognozuje minister rozwoju i technologii Piotr Nowak. Szacunek ten uwzględnia już efekt działania tarcz antyinflacyjnych, a to znaczy, że na mniejszą drożyznę raczej nie ma co w tym roku liczyć. To złe wieści, szczególnie dla seniorów. Zapowiadana przez minister pracy i polityki społecznej waloryzacja rent i emerytur ma bowiem wynieść 6 procent.
08.02.2022 | aktual.: 08.02.2022 15:21
Szef MRiT zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że Omikron, czyli najnowszy wariant koronawirusa, zmienił naszą rzeczywistość gospodarczą. - Niepewność mocno wzrosła, adaptacja przedsiębiorstw do nowych warunków jest warunkiem ich przetrwania - podkreślił.
Minister przypomniał, że z podwyższoną inflacją zmagają się gospodarki na całym świecie. - Z jednej strony mamy inflację wyższą od unijnej średniej, z drugiej - najniższe w UE bezrobocie, dzięki tarczom PFR - skomentował Nowak. Zwrócił uwagę, że w niektórych państwach, jak np. na Litwie, mamy do czynienia z inflacją dwucyfrową (choć widmo dwucyfrowej inflacji grozi też Polsce).
Inflacja w 2022 roku. Minister podał prognozę
- Średnioroczna inflacja, uwzględniając tarcze antykryzysowe i przy utrzymaniu ceteris paribus (czyli przy założeniu, że inne czynniki pozostaną bez zmian - przyp. red.), będzie w 2022 r. w granicach 7 proc. - ocenił minister.
Nowak dodał, że związana z tym presja płacowa będzie różna w zależności od sektorów - np. w sektorze informatycznym presja płacowa utrzymuje się już od dwóch lat, na co wpłynął m.in. COVID-19.
Jak ocenił, wraz ze spadkiem inflacji - co według prognoz NBP ma nastąpić dopiero pod koniec 2023 r. - presja płacowa będzie słabnąć.
Waloryzacja rent i emerytur nie pokryje nawet skutków inflacji
7-procentowa inflacja w tym roku to złe wieści. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku była ona niższa i wyniosła średnio 5,1 proc., a tak zwana inflacja emerycka była jeszcze niższa i sięgnęła 4,9 proc.
Na podstawie tej ostatniej (oraz danych o zarobkach w Polsce) ustala się poziom waloryzacji rent i emerytur. Jak zapowiadała ostatnio minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, wskaźnik waloryzacji wyniesie prawdopodobnie 6 proc. (czyli innymi słowy takie będą podwyżki rent i emerytur). Ostateczna decyzja może zapaść już na dniach. Jeśli rzeczywiście będzie to 6 proc., to waloryzacja nie pokryje nawet tegorocznego wzrostu cen.