Interesujący układ techniczny
Na wstępie warto przypomnieć, że czwartkowy ruch spadkowy na FW20U11 (sprowokowany z kolei przez środową przecenę za oceanem) wytracił swój impet w rejonie zapory popytowej Fibonacciego: 2809 – 2812 pkt zbudowanej na bazie zniesienia 61.8%.
20.06.2011 08:16
Co istotne, bykom udało się wybronić to stosunkowo istotne wsparcie, po czym w końcówce sesji doszło do wykrystalizowania się niewielkiego ruchu odreagowującego. Przypominam te wydarzenia, gdyż również podczas trwania piątkowej sesji można było odnieść wrażenie, że bliskość zakresu: 2809 – 2812 pkt jest właśnie tym czynnikiem, który determinuje w jakimś stopniu przebieg handlu.
Obiektywnie trzeba jednak stwierdzić, że sesja nie wyróżniała się specjalnie mocno na tle poniedziałkowo – czwartkowych batalii. Cały czas zatem w bardzo ograniczonym stopniu reagowaliśmy na ruchy cenowe Eurolandu.
Warto w tym kontekście nadmienić, że w początkowej fazie handlu na Starym Kontynencie niedźwiedzie całkowicie przejęły kontrolę. My tymczasem konsolidowaliśmy się w wąskim korytarzu cenowym powielając schemat poprzednich sesji. Gdy Euroland ruszył silnie na północ (pozytywny efekt spotkania Merkel – Sarkozy w sprawie Grecji) nasz rynek zareagował jedynie w symbolicznym stopniu. Obawa przed niewiadomą związaną z przebiegiem ostatniej godziny handlu rzeczywiście zatem triumfowała. Niemniej jednak, w przypadku wrześniowej serii kontraktów, strona popytowa cały czas wykazywała się nieco większą aktywnością.
Ostatecznie zamknięcie FW20U11 uplasowało się na poziomie 2834 pkt (wzrost o 0.14%). Trzeba zatem przyznać, że końcówka piątkowego handlu przebiegła pod znakiem niewielkich wahań cenowych. Tak wiec proces wyznaczania ceny rozliczeniowej dla między innymi czerwcowej serii kontraktów FW20M11 koniec końców nie doprowadził do wystąpienia jakichś niestandardowo dużych i niekontrolowanych ruchów cenowych.
Z załączonego wykresu wynika, że stronie popytowej udało się zainicjować ruch cenowy z rejonu wsparcia: 2809 – 2812 pkt. Taka sytuacja nie powinna dziwić, gdyż oprócz plasującego się tutaj zniesienia 61.8% przebiega także median line. Jak wiadomo następstwem akcji zapoczątkowanej przez popyt był piątkowy test bariery podażowej: 2841 – 2844 pkt. Jest to również stosunkowo istotna zapora cenowa, w rejonie której przecinają się dodatkowo dwie linie Pitchforka.
Spośród wymienionych linii kluczową funkcję pełni według mnie niebieska median line. Można założyć, że sforsowanie w/w linii wraz z barierą Fibonacciego: 2841 – 2844 pkt powinno przekształcić się w stosunkowo wiarygodny sygnał techniczny zapowiadający kontynuację ruchu wzrostowego. W takiej sytuacji za prawdopodobny wariant uznałbym możliwość dotarcia kontraktów w okolice kolejnej zapory cenowej: 2860 – 2863 pkt (zbudowanej na bazie zniesienia 61.8%).
Gdy przygotowuję opracowanie nastroje na rynkach finansowych nie wskazują, by bykom w porannej fazie handlu udało się przedrzeć ponad wymieniony przedział cenowy (zniżkują kontrakty na US Futures, traci na wartości eurodolar). Wydaje się zatem, że przedpołudniowa faza handlu na FW20U11 może upłynąć pod znakiem wahań cenowych przebiegających w korytarzu cenowym ograniczonym przez zakresy: 2809 – 2812 pkt (wsparcie) i 2841 – 2844 pkt (opór).
Tak jak zaznaczałem wcześniej, pozytywnym sygnałem wskazującym na narastanie presji popytowej byłoby pokonanie sprzedających w rejonie: 2841 – 2844 pkt (co generalnie, przy tych nastrojach zewnętrznych, może okazać się dość trudnym do wykonania zadaniem). Zupełnie przeciwnie należałoby natomiast potraktować zanegowanie: 2809 – 2812 pkt. Powstałe w ten sposób wyłamanie wskazywałoby bowiem na umacnianie się obozu podażowego.
Musimy jednak pamiętać, że działania podejmowane ostatnio przez sprzedających nie odznaczały się zbyt dużą wiarygodnością. Niemniej w przypadku kontynuacji ruchu spadkowego i wybicia się FW20U11 poniżej 2809 – 2812 pkt otrzymalibyśmy interesujący sygnał techniczny zapowiadający ruch w kierunku 2789 – 2792 pkt. Można zatem stwierdzić, że o kierunku kolejnej podfali cenowej powinien teoretycznie zadecydować wynik konfrontacji w rejonie wsparcia: 2809 – 2812 pkt bądź bariery podażowej: 2841 – 2844 pkt. Problem jednak w tym, że rynki finansowe wykazują się obecnie ogromną wrażliwością na wszelkie doniesienia (ustalenia) w sprawie Grecji (źródłem dzisiejszego pogorszenia nastrojów są na przykład mało przekonujące ustalenia ministrów finansów strefy euro podjęte w trakcie niedzielnego spotkania).
Opracowanie:
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny