Inwestorzy wciąż skorzy do zakupów
Obecna sytuacja na światowych giełdach wskazuje na utrzymującą się siłę strony popytowej, która jednak w ostatnim czasie pozostaje mniej aktywna.
Pomimo tego, że wiele światowych indeksów pokonuje kolejne szczyty to wciąż jednak inwestorzy czekają na definitywne potwierdzenie sygnału kupna ze strony amerykańskich giełd, czyli przebicie przez indeksy DJIA oraz S&P 500 tegorocznych szczytów. Niepewność widać również w notowaniach eurodolara, który po korekcie w okolice poziomu 1,3700 ponownie powrócił powyżej 1,4000. W takiej sytuacji kluczowe w dalszym ciągu wydaje się zaplanowane na początek listopada posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku i decyzje jakie na nim zapadną.
Po tym, jak niemiecki indeks DAX wybił się z kształtującej się od kilku miesięcy formacji trójkąta wygenerowany został silny sygnał kupna. Impulsem do krótkookresowego spadku stała się nieoczekiwana decyzja Ludowego Banku Chin o podwyżce stóp procentowych o 25 pb. Jednak niekorzystny wpływ tej decyzji okazał się krótkotrwały. Z kolei z fundamentalnego punktu widzenia nastroje zostały szybko poprawione przez lepszy od prognoz wstępny odczyt indeksów PMI dla niemieckiej gospodarki. Z kolei od technicznej strony wciąż istnieje zagrożenia wystąpienia korekty. Jednak jej zasięg powinien został ograniczony przez pokonane ostatnio szczyty, czyli strefę wsparcia 6340-6400 pkt. W dalszej kolejności po takim ruchu korekcyjnym powinny nastąpić wzrosty o zasięgu nawet do poziomu 7000 pkt. Z kolei na krajowej giełdzie indeks WIG20 zaliczył w ostatnim czasie 100 punktową korektę, zatrzymując się na psychologicznym wsparciu 2600 pkt. Obecnie obserwujemy odbicie od tego poziomu i jeśli otoczenie rynkowe pozostanie
sprzyjające to prawdopodobnie już wkrótce indeks blue chipów podejmie kolejną próbę ataku na poziom 2700 pkt.
Zespół GO4X