Inwestycje w sport bez daniny dla fiskusa

Kluby, które działają w formie sportowej spółki akcyjnej, będą mogły skorzystać ze zwolnienia od CIT. Wystarczy, że przeznaczą dochody na cele statutowe, także na wydatki związane z funkcjonowaniem firmy, takie jak wynagrodzenia pracowników

Inwestycje w sport bez daniny dla fiskusa
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

17.04.2009 | aktual.: 17.04.2009 07:15

.

Takie rozwiązanie proponuje Ministerstwo Sportu i Turystyki w projekcie ustawy o sporcie. Jeśli wejdzie w życie, z podatku będzie zwolniona spółka, która nie jest przecież organizacją działającą non profit, tak jak np. fundacje lub stowarzyszenia, ale podmiotem nastawionym na zysk.

_ Cel ustawy jest prosty: zniesienie barier prawnych w finansowaniu sportu przez jednostki samorządu terytorialnego i ułatwienie życia klubom _ - mówi Adam Giersz, sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki. _ Chcemy, aby w zawodowych ligach uczestniczyły tylko podmioty profesjonalne, czyli kluby, które są sportowymi lub zwykłymi spółkami akcyjnymi. Teraz część z nich działa jako stowarzyszenia zwolnione z CIT i może być dotowana przez gminę. Po przekształceniu tracą te przywileje, dlatego też proponujemy przywrócenie sportowej spółki akcyjnej, która będzie mogła być wspierana ze środków publicznych i zwolniona z podatku CIT wyłącznie jeśli przeznaczy swoje dochody na cele statutowe. _

_ To komplikowanie systemu podatkowego. Ustawodawca pięć lat temu uporządkował katalog zwolnień, teraz znowu próbuje go rozbudowywać _ - twierdzi dr Adam Mariański, adwokat, partner w Kancelarii Brzezińska, Narolski, Mariański. _ Na sporcie wprawdzie trudno zarobić, ale nie zmienia to faktu, że firmy działające w tej branży są nastawione na zysk, a zwolnienie dochodu wydanego na cele statutowe nie jest przecież skierowane do takich podmiotów. _

Nowe zwolnienie oprotestował minister finansów. "Podatkowe wyróżnianie sportowych spółek akcyjnych jest niezrozumiałe" - twierdzi w opinii do projektu. Pomysł podoba się natomiast klubom. _ Takie zwolnienie pozwoliłoby nam inwestować wszystkie zarobione pieniądze w rozwój działalności sportowej _ - mówi Piotr Ciszewski, rzecznik prasowy Polonii Warszawa.

Szerokie zwolnienie

Projektowana zmiana umożliwia sportowym spółkom akcyjnym korzystanie ze zwolnienia z art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT. Nie zapłacą więc podatku, jeśli przeznaczą dochody na cele statutowe, w tym wypadku na kulturę fizyczną i sport.

W ustawie o CIT mamy już zwolnienie dla klubów sportowych dotyczące dochodów przeznaczonych na szkolenie i współzawodnictwo dzieci i młodzieży.

_ Ta regulacja stwarza sporo praktycznych problemów _ - mówi Adam Mariański. _ Podobnie wróżę proponowanemu szerokiemu zwolnieniu dla sportowych spółek akcyjnych. To bardzo korzystne rozwiązanie dla klubów, organy podatkowe będą więc na pewno próbowały zawęzić jego zakres. _

_ Faktycznie, urzędy często twierdzą, że dochód, który jest przeznaczony na wydatki tylko pośrednio związane z działalnością statutową, nie może być zwolniony z podatku _ - mówi Hubert Cichoń, radca prawny, starszy menedżer w Deloitte. _ To bezpodstawne, przecież także takie wydatki jak wynagrodzenia pracowników czy koszty nabycia bądź wytworzenia środków trwałych pozwalają realizować cele statutowe. _

Trzeba sprawdzić statut

Sportowe spółki akcyjne to nie nowość, mówiła o nich już ustawa o kulturze fizycznej. W 2005 r. zniknęły jednak z przepisów. Ale wiele klubów, np. Legia i Polonia Warszawa, nadal stosuje taką nazwę. Nie ma bowiem formalnych przeciwwskazań, aby się nią posługiwać. Co będzie, jeśli ustawa o sporcie wejdzie w życie? Działające już sportowe spółki akcyjne muszą sprawdzić, czy spełniają warunki określone w nowych przepisach. W ich statucie powinien znaleźć się m.in. zakaz wydawania akcji uprzywilejowanych i nabywania akcji innej sportowej spółki oraz nakaz emitowania wyłącznie akcji imiennych.

_ Te warunki są wprowadzone po to, aby spółka była bardziej przejrzysta _ - wyjaśnia Michał Tomczak, adwokat w kancelarii Tomczak i Partnerzy. _ Chodzi m.in. o jednoznaczną identyfikację właściciela i wykluczenie sytuacji, w której jedna osoba zarządza dwoma klubami. _

Swoje statuty powinny również zmodyfikować kluby, które są zwykłymi spółkami akcyjnymi, a chcą skorzystać z nowych przywilejów.

_ Będą musiały też zgłosić do KRS nową nazwę: sportowa spółka akcyjna _ - tłumaczy Michał Tomczak.

Przemysław Wojtasik

firmasportcit
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)