Jabłka idared - najczęstsze w Polsce i najchętniej sprzedawane do Rosji

Wśród upraw jabłek w Polsce dominuje odmiana idared (ponad 23 proc.). Jest to jednocześnie odmiana najczęściej eksportowana dotychczas do Rosji - powiedział PAP dyrektor Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach prof. Franciszek Adamicki.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Roland Weihreuch

Rosjanie tę odmianę polubili, do tego dobrze się ją przechowuje i transportuje - wyjaśnił.

Do czołówki innych, podstawowych odmian produkowanych obecnie w Polsce, należą jonagold (16 proc.) i champion - odmiana smaczna i popularna także w innych krajach Europy (14 proc). Kolejne to cortland (12 proc.), lobo (11 proc.), gloster (8 proc.), golden delicious (w Polsce stanowi 6 proc. upraw, a w Europie zajmuje jedno z czołowych miejsc) i ligol (6 proc.). Inne odmiany uprawiane są w Polsce na mniejszą skalę.

Według posła i prezesa Związku Sadowników RP Mirosława Maliszewskiego w ubiegłym roku Polska wyeksportowała 1,2 mln ton jabłek, w tym 900 tys. ton do Rosji. - Polska jest trzecim w świecie producentem i pierwszym eksporterem jabłek dlatego, że mamy nowoczesne sadownictwo i przechowalnictwo. Rozwija się technologia nawożenia, nawadniania, opryskiwania, zbioru i ochrony sadów przed szkodnikami - zwraca uwagę Adamicki.

Szef IO przypomina, że sadownictwo miało się dobrze już w PRL. Warzywa i owoce były już wówczas produktem, dla którego panował wolny rynek - mówi. - Ich uprawa była opłacalna. Ludzie uprawiający jabłka nawet na niewielkich obszarach umieli we własnym zakresie towar zagospodarować i utrzymać z tego rodziny - powiedział.

Aby Polska mogła się stać jabłkową potęgą, sadownictwo musiało jednak przejść wiele zmian - zwrócił uwagę ekspert. Pionierem wdrażającym nowe odmiany i technologie upraw był założyciel Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach (poprzednika IO), prof. Szczepan Pieniążek. "- o on przywiózł do Polski z USA mcintosha - odmianę, którą później zaczęto tu powszechnie uprawiać. Z czasem zrezygnowano z większości starych odmian - antonówki, kronselki czy malinowej, które owocują nieregularnie, co drugi rok - opowiada dyrektor IO.

Cezurą dla nowoczesnego sadownictwa były jednak lata 80., a zwłaszcza jedna z zim, która zniszczyła wiele starych odmian. Wtedy zaczęto na dużą skalę wprowadzać nowe podkładki i nowe odmiany wytrzymujące przymrozki. - Zaczęto też rozwijać nowe technologie. Dawniej jabłonie rosły bardzo wysoko, co utrudniało zbiory. W efekcie mechanizacji produkcji sadownicy przestawili się na drzewa nieduże (do 2,5 m), między które łatwo wjedzie choćby opryskiwacz, a jednocześnie takie, których korony zapewniają lepszy dostęp światła, przez co mogą pięknie owocować. Obecnie, zamiast pięciuset drzewek na hektar, sadzi się od 3,5 do 4 tys. Drzewka są mniejsze i lepiej naświetlone. Są nawadniane kropelkowo, a pokarm dostarczany jest bezpośrednio do drzewa, co pozwala uzyskiwać bardzo wysokie plony. Zamiast 20 ton - jak dawniej, dziś możemy uzyskać nawet do 70 ton z jednego hektara - podkreśla Adamicki.

Impulsu dla wzrostu produkcji jabłek dostarczyły też duże inwestycje w sadownictwo. Ich źródłem były europejskie fundusze, dostępne po wejściu Polski do UE.

Od 1 sierpnia żadne polskie jabłko nie ma prawa przedostać się na teren Rosji. Ma to związek z wprowadzonym przez Federalną Służbę Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Federacji Rosyjskiej (Rossielchoznadzor) czasowym ograniczeniem wwozu do tego kraju owoców i warzyw z Polski.

W odpowiedzi na rosyjskie embargo dziennik "Puls Biznesu" wymyślił akcję "zjedz jabłko". Do akcji włączyli się masowo internauci, celebryci i dziennikarze, zamieszczając w mediach społecznościowych swe zdjęcia, na których jedzą jabłka lub piją cydr. Akcję poparli politycy. Podczas niedzielnej wizyty w Ostrowie Wlkp. prezydent Bronisław Komorowski przypomniał, że miasto to ma w herbie królewskie jabłko, a podczas wizyty sam rozdawał owoce.

W środę w Senacie polskie jabłka promowali marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałek Stanisław Karczewski wraz z Maliszewskim. - Chcieliśmy z przewodniczącym Związku Sadowników pokazać naszą solidarność z tymi, których sankcje rosyjskie dotykają - mówił Borusewicz. Maliszewski powiedział, że cieszy go akcja "jedz jabłka", która zaczyna mieć wymiar ogólnonarodowy, a w praktyce przekłada się na większą sprzedaż jabłek przez handel. Karczewski zapowiedział, że zamierza promować polskie jabłka podczas piątkowego spotkania z chińską delegacją. - Mam zamiar oczarować ich naszymi jabłkami - powiedział.

Jabłka będą elementem naszej wystawy na przyszłorocznym EXPO w Mediolanie. - Chcemy tam wykorzystać istotne elementy związane z sukcesem polskiego jabłka i polskiego sadownictwa - zaznaczył w środę wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Zgodnie z rozstrzygniętym konkursem polski pawilon na EXPO 2015 będzie przedstawiał jabłkowy sad otoczony lustrami oraz konstrukcją, która nawiązuje do ekologicznych skrzynek na jabłka. Autorami projektu są młodzi warszawscy architekci z pracowni 2pm.

Osoby chcące kupować polskie jabłka, mogą - przynajmniej teoretycznie - popełnić pomyłkę i wesprzeć sadowników zamorskich. Bo choć jesteśmy jabłkowym potentatem, to w naszych sklepach można znaleźć jabłka z różnych krajów Europy i spoza niej, np. z Chile czy Nowej Zelandii. Sprowadzają je głównie duże sieci handlowe, np. Lidl, Biedronka czy Auchan. Informacja o kraju pochodzenia towaru z reguły znajduje się obok ceny, ale już sama cena może sygnalizować pochodzenie towaru. - Jeśli kilogram jabłek kosztuje 6 zł albo więcej - to wiemy, że nie jest z naszego zbioru - mówi prof. Adamicki.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych