Jabłoński: pomoc publiczna powinna być zgłaszana KE 

Pomoc publiczna przyznawana na
restrukturyzację przedsiębiorstw państwowych w krajach
członkowskich powinna mieć zgodę Komisji Europejskiej - powiedział
PAP ekspert Centrum im. Adama Smitha Ireneusz Jabłoński.

_ Od tej zasady jest wiele odstępstw nie tylko natury prawnej, ale przede wszystkim politycznej. Państwom, które mają silną pozycję polityczną w strukturach unijnych, wolno znacznie więcej, czego najlepszym przykładem jest ostatnia seria licznych dotacji nie tylko dla banków, ale również pośrednio lub bezpośrednio dla przemysłu samochodowego _ - zaznaczył w rozmowie z PAP Jabłoński.

6 listopada 2008 r. KE wydała decyzję w sprawie stoczni w Gdyni i Szczecinie, uznając udzieloną im przez polski rząd pomoc publiczną za nielegalną.

Według Komisji, od 2002 r. stocznia Gdynia skorzystała z różnych środków pomocowych o wartości 700 mln euro i gwarancji produkcyjnych na kwotę 916 mln euro (wartości nominalne). Z kolei stocznia Szczecin otrzymała 1 mld euro pomocy oraz gwarancje produkcyjne o wartości 697 mln euro.

_ Pomoc publiczna dla obu stoczni była udzielana w oparciu o samodzielne i subiektywne decyzje kolejnych polskich rządów _ - powiedział PAP Jabłoński.

Zgodnie z art. 87 Traktatu ustanawiającego wspólnotę europejską, pomoc publiczna przyznana przedsiębiorstwu przez państwo członkowskie nie może naruszać konkurencji na rynku wspólnotowym i wpływać niekorzystnie na wymianę handlową między krajami UE.

Może być ona udzielana nie tylko w postaci dotacji, ale również w formie gwarancji kredytowych oraz zwolnień lub umorzeń m.in. podatków i świadczeń na ZUS.

Zgodnie z planem uzgodnionym z Komisją Europejską podzielony na części majątek stoczni Gdynia i Szczecin będzie sprzedany na przetargach. Mają być one rozstrzygnięte w połowie maja.

_ Nabywcy majątku nie będą musieli zwracać pomocy publicznej. Będzie ona zwracana wierzycielom stoczni z pieniędzy pochodzących ze sprzedaży obu zakładów _- powiedział PAP wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik.

Szczegóły związane z wyprzedażą majątku zostały zawarte w tzw. specustawie stoczniowej, która weszła w życie 6 stycznia. Przewiduje ona, że pieniądze ze sprzedaży stoczni trafią m.in. na spłatę długów wobec wierzycieli oraz zobowiązania publiczno - prawne m.in. wobec ZUS.

W przypadku niewyłonienia nabywcy dla poszczególnych części majątku stoczni w przetargach, będą one zbywane w drodze aukcji. Zarządca kompensacji (odpowiada za wycenę, podział oraz sprzedaż majątku stoczni) może ją ogłosić w ciągu trzech dni od unieważnienia lub nie dojścia przetargu do skutku po cenie wywoławczej, nie niższej niż oferowana w przetargu.

Sprzedaż majątku stoczni ma się zakończyć ostatecznie 31 maja 2009 r.

Do końca maja br. zakłady mają też zwolnić wszystkich pracowników (w Gdyni jest to około 5200 osób, w Szczecinie - niespełna 4 tysiące). Specustawa nie gwarantuje produkcji statków w sprzedanych zakładach.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków