Jak dobrze napisać list motywacyjny?
Na rynku i w sieci nie brakuje poradników podpowiadających, jak pisać list motywacyjny, jednak wciąż niewiele osób potrafi sklecić kilka zdań o sobie i swoim zawodowym życiu. A tak naprawdę przy tworzeniu tego dokumentu trzeba kierować się tylko jedną zasadą
- Niewiele osób w liście motywacyjnym potrafi zainteresować choć w niewielkim stopniu tym, co udało im się zawodowo dokonać. Jest więc sens pisać ten dokument?
- Coraz więcej rekruterów, head hunterów, specjalistów rynku pracy opowiada się za tym, że list motywacyjny to przeżytek. To wypadkowa pewnego błędnego koła: kandydaci traktowali list motywacyjny jako zło konieczne – pisali je byle jak, kopiowali pierwsze lepsze listy z internetu, masowo, bez koniecznych modyfikacji wysyłali ten sam list do różnych pracodawców. Nie wiedzieli, jak powinien wyglądać, nie rozumieli, czemu ma służyć i jaką rolę pełni w rekrutacji. W efekcie rekruterzy otrzymywali listy, które często wydawały im się być wysłanymi przez pomyłkę. Niechlujne, niedokładne, ogólne, sztampowe, skopiowane, będące najczęściej schematycznym powtórzeniem tego, co i tak już było w CV. Przestali je więc czytać. A kandydaci przestali je wysyłać. I tak coraz częściej pojawia się na rynku pracy opinia, że list motywacyjny to przeżytek. Że nie warto, że nikt nie czyta, że wystarczy CV.
- Coraz więcej osób szuka pracy nie tylko w tradycyjny sposób, poprzez wysyłanie koniecznych dokumentów w innej nowoczesnej formie.
- Właśnie kiedy dołożymy do tego nowe trendy i zmiany w formach rekrutacji (automatyczne systemy do realizacji rekrutacji, działalność agencji zatrudnienia, rekrutacja poprzez networking i portale społecznościowe, etc.), które narzucają inną formę komunikowania się z potencjalnym pracodawcą, list motywacyjny rzeczywiście traci swoje pierwotne znaczenie i rolę.
- Nie można jednak zaprzeczyć, że dobrze napisany list motywacyjny to dokument wartościowy, w którym można zaciekawić swoją osobą specjalistów rynku pracy.
- Co do zasady, trudno list motywacyjny odesłać do lamusa. To wciąż aktualna forma, aby pokazać pracodawcy swoją motywację do pracy na danym stanowisku czy w danej firmie. To miejsce, w którym świetnie i wiarygodnie można pokazać, jak dobrze jesteśmy przygotowani do spotkania z daną firmą i jak dobrze nasze kompetencje nadają się jako rozwiązania dla danej firmy. Tego nie zawsze da się zawrzeć w CV.
- Czyli wciąż warto się starać, by ciekawie napisać ten dokument?
- Dobrze napisany, trafny i dopasowany list może zdziałać więcej, niż niejedno CV. I wcale nie musi być długi i rozbudowany. Dlatego jeśli już decydujemy się na korzystanie z tej formy komunikacji z rekruterem – warto zadbać, aby list był „nasz”. To najważniejsza zasada, o której musimy pamiętać Co to oznacza? Zgodnie ze swoją definicją w krótki i zwięzły sposób pokazuje naszą motywację do pracy w danej firmie, czy na danym stanowisku.
ml,JK,WP.PL