Jak koronawirus wpłynął na budowę domów?
Mimo epidemii koronawirusa Polacy nie przestają budować własnych domów. Ile budów zostało rozpoczętych od marca do końca maja tego roku? Mieszkańcy jakich województw najczęściej kupowali projekty budowlane? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.
08.08.2020 13:03
Epidemia koronawirusa wpłynęła negatywnie na gospodarkę. Jej zamrożenie wpłynęło negatywnie nie tylko na sektor usług, ale też na banki – Polacy, obawiając się o swoją przyszłość, brali mniej kredytów. Spadki dotknęły kredytów gotówkowych i hipotecznych. Widoczne też były w przypadku kredytów odnawialnych czy kart kredytowych.
Koronawirus a budownictwo mieszkaniowe
Koronawirus przełożył się też na wyniki, jakie osiągnęło budownictwo mieszkaniowe. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że od stycznia do maja 2020 r. w Polsce oddano do użytku łącznie 79,8 tys. mieszkań (o 0,3% mniej niż rok wcześniej). Z tej liczby 52 tys. mieszkań przekazali do użytku deweloperzy. Oni z kolei osiągnęli wynik lepszy o 4,4% niż rok wcześniej.
W skali kraju – widać spadki
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl, korzystając z danych Głównego Urzędu Statystycznego, wzięli pod lupę informacje o liczbie rozpoczynanych (od 1 marca do 31 maja 2020 r.) domów jednorodzinnych w powiatach i miastach na prawach powiatu.
Wyniki nie są pozytywne. W niemal 300 analizowanych jednostkach administracyjnych (powiatach i miastach na prawie powiatu) spadła liczba rozpoczynanych domów. Dobrze ilustruje to poniższa mapa. Im jaśniejszy jest na niej odcień zieleni, tym większy jest roczny spadek liczby rozpoczynanych budów domów jednorodzinnych.
Wszystko to pokazuje, że spadek aktywności inwestorów prywatnych miał charakter ogólnopolski.
Wzrost liczby rozpoczętych domów w porównaniu do okresu między marcem a majem 2019 r. można zauważyć jedynie w nielicznych powiatach (np. w hajnowskim i głubczyckim).
Natomiast przeciętna skala rocznej zmiany w powiatach i miastach, na terenie których odnotowano roczne spadki liczby rozpoczętych domów prywatnych -26%.
Dane miesięczne – bardziej pozytywne
Lepiej przedstawiają się miesięczne dane dotyczące rozpoczynanych domów jednorodzinnych. Szczególnie dobrze wygląda wynik z maja 2020 r. (8 722 rozpoczęte budowy), zwłaszcza jeżeli porówna się go do stycznia i lutego (w tych miesiącach Polacy rozpoczęli odpowiednio 5 420 i 6 845 budów).
Epidemia koronawirusa przełożyła się jednak na liczbę rozpoczętych budów. Widać to, jeżeli porówna się liczbę rozpoczętych budów w:
• marcu 2019 r. – 9 796
• i kwietniu 2019 r. – 10 179
z danymi dotyczącymi marca i kwietnia tego roku. W marcu 2020 r. rozpoczęła się budowa 7 360 domów, a w kwietniu – 7 073.
Maj 2020 r. przyniósł kolejny wzrost liczby rozpoczętych budów – było ich 8 722, czyli o zaledwie 301 mniej niż w maju 2019 r.
Epidemia koronawirusa nie zatrzymała jednak wiosennego ożywienia wśród inwestorów prywatnych. Trzeba także pamiętać, że tegoroczna zima była na tyle łagodna, że pozwalała na prowadzenie robót budowlanych. Przykładowo – w styczniu 2019 r. w Polsce rozpoczęła się budowa 3 333 domów, a w styczniu 2020 r. – 5 420.
Myślimy o budowie – kupujemy projekty
Jednym z pierwszych kroków na drodze do własnego domu jest posiadanie jego projektu. Jego przygotowanie możesz zlecić architektowi lub kupić gotowy projekt domu, który będzie najlepiej dopasowany do Twoich oczekiwań.
W których województwach sprzedaje się najwięcej projektów? Zapytałem o to firmę, która oferuje gotowe projekty Extradom.pl.
Z uzyskanych od niej informacji wynika, że od marca do maja 2020 r. projekty najczęściej kupowali mieszkańcy województw:
• mazowieckiego – 15,22%,
• dolnośląskiego – 9,42%,
• podkarpackiego – 8,47%,
• wielkopolskiego – 7,50%
• i pomorskiego – 7,43%.
Na te województwa przypada niemal połowa sprzedanych w tym czasie projektów.
Finansujemy budowę kredytem
Kredyt hipoteczny jest nierozłącznie związany z budową własnego domu. O ile działkę możesz kupić z własnych środków, to budowę w większości przypadków finansujesz, wykorzystując kredyt hipoteczny. W innym przypadku uzbieranie oszczędności na materiały i prace budowlane oraz wyposażenie mogłoby Ci zająć dobrych kilka lat. Warunki, na jakich udzielany jest kredyt mieszkaniowy, w ciągu ostatnich miesięcy zostały zaostrzone. Ważne jest jednak to, że banki nie zakręciły całkowicie „kurka” z kredytami.
Podstawowym czynnikiem, jaki bierze pod uwagę bank (poza wkładem własnym – na kredyt hipoteczny bez wkładu własnego nie masz obecnie co liczyć) jest posiadanie przez wnioskodawcę zdolności kredytowej.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się, czy przy swoich zarobkach możesz otrzymać kredyt hipoteczny, kalkulator zdolności kredytowej pozwoli Ci uzyskać odpowiedź. Pamiętaj tylko, że wiążące wyliczenia może przeprowadzić tylko bank, gdy zwrócisz się o niego z zapytaniem o kredyt.
Na jaką kwotę kredytu może liczyć para z dzieckiem, której miesięczne zarobki netto wynoszą 6 400 zł netto. Jak duży będzie to kredyt hipoteczny? Ranking, który przygotowaliśmy da Ci na to odpowiedź.
W lipcu 2020 r., jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, o kredyt hipoteczny wnioskowało łącznie 38,75 tys. klientów. Było to mniej o 6,4% w porównaniu do lipca ubiegłego roku. Jednak w porównaniu do czerwca tego roku liczba wnioskodawców wzrosła o 7,3%, a do kwietnia – aż o 39,3%.
Epidemia koronawirusa nie zatrzymała – jakby mogło się wydawać – aktywności indywidualnych inwestorów. Przeciwnie, liczba rozpoczętych budów utrzymuje się na całkiem przyzwoitym poziomie. Czy tak będzie w nadchodzących miesiącach? Zależy to m.in. od polityki kredytowej banków (to one przecież finansują większość inwestycji indywidualnych) i od tego, jak będzie rozwijała się sytuacja epidemiologiczna w Polsce.