Jak skutecznie obijać się w pracy

Polacy spędzają w pracy więcej czasu niż
Japończycy i Niemcy. Tylko co tam robią! Godzinami ślęczą na gadu-gadu, grają w pasjansa, co chwila wychodzą na papierosa albo śpią
przed monitorem. Kamuflują się przy tym tak skutecznie, że ich
szef jest święcie przekonany, iż harują od rana do nocy - pisze
"Metro".

Jak skutecznie obijać się w pracy

18.11.2005 | aktual.: 18.11.2005 07:53

Polacy spędzają w pracy więcej czasu niż Japończycy i Niemcy. Tylko co tam robią! Godzinami ślęczą na gadu-gadu, grają w pasjansa, co chwila wychodzą na papierosa albo śpią przed monitorem. Kamuflują się przy tym tak skutecznie, że ich szef jest święcie przekonany, iż harują od rana do nocy - pisze "Metro".

Według badań OECD więcej czasu w pracy spędzają od nas tylko Koreańczycy - średnio 2390 godzin rocznie. My, z wynikiem 1984 godziny, jesteśmy na drugim miejscu i wyprzedzamy m.in. słynnych z pracowitości Japończyków i Niemców.

"Metro" Adamowi S. (nazwiska nie podaje, bo gdyby przeczytał to jego szef z urzędu pewnego miasta, mężczyzna z miejsca wyleciałby z pracy) stwarzanie pozorów pracy nigdy nie sprawiało problemów: _ Od kilku lat z powodzeniem stosuję metodę na dwie marynarki. Przychodzę do pracy, wieszam marynarkę na krześle, trochę posiedzę, wyjmuję drugą marynarkę z szafy i wychodzę załatwiać swoje sprawy _ - opowiada.

Marynarka wisząca na krześle stwarza w tym czasie pozory, że Adam krząta się gdzieś po biurze, i usypia czujność szefa. Adam wraca ok. 12.00-13.00 i... _ Sprawdzam maile, rzucam okiem na dowcipy przesłane przez znajomych, potem zerknę na świeże newsy na portalach i odpalam gadu-gadu, żeby pogadać ze znajomymi _ - opowiada. Przyznaje, że gdyby pracował uczciwie od rana, skończyłby do godz. 15.00. A tak siedzi do 18.00, 19.00.

_ Takich ludzi są w Polce tysiące _ - twierdzi Justyna Adamczyk, szefowa serwisu www.e-marketing.pl, która zbadała, jak Polacy obijają się w pracy. I co wynika z jej badań? _ Kiedyś czas uciekał nam w pracy przez palce na kawce i herbatce, a dziś największą plagą w polskich biurowcach jest cyberslacking [z ang. slack - leń], czyli włóczenie się po Internecie _ - opowiada. _ Godzinami romansujemy na randkach, gadamy na komunikatorach, czatach i listach dyskusyjnych, a ostatnio furorę robi rozwiązywanie psychotestów i przesyłanie sobie śmiesznych filmików _.

Aż 63% Polaków właśnie w czasie pracy odczuwa potrzebę zapoznania się z bieżącymi newsami i udaje się w tym celu na strony WWW największych portali. Kolejne 32% rozmawia na czatach, 14% - planuje urlop, a 12% - szuka nowego zajęcia przez biura pośrednictwa pracy! Oprócz tego słuchamy muzyki i oglądamy filmy przez Internet (15%), rozwiązujemy krzyżówki w sieci i czytamy dowcipy (4%), uczestniczymy w konkursach, gramy albo przeglądamy strony o treściach erotycznych (po 3%). (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)