Jak świat zmagał się z kryzysem?
Rok 1929
Zanim doszło do kryzysu Ameryka przeżywała w latach dwudziestych okres rozkwitu gospodarczego. Panował powszechny optymizm. Ludzie bogacili się w zawrotnym tempie. Dow Jones zamienił niezliczoną ilość zwykłych ludzi w milionerów. Na giełdzie grały osoby, które nie miały pojęcia jak ona działa. Przelewano pieniądze w akcje firm, o których nic nie było wiadomo. Kiedy rząd chciał przerwać ten proceder i starał się ostudzić zapał inwestorów przez podniesienie stóp procentowych wybuchła panika. Inwestorzy w desperacji masowo rozpoczęli sprzedaż posiadanych walorów. Doszło do fali wyprzedaży na niespotykaną wcześniej skalę. Ceny akcji wielu spółek spadły w ciągu zaledwie kilku godzin o 40%-50%. Prawdziwa panika nastąpiła w następny wtorek, 29 października, kiedy ceny akcji spadały nieprzerwanie, wręcz pionowo.
Niestety banki również zainwestowały w akcje i w krótkim czasie większość z nich stała się niewypłacalna, a w konsekwencji poniosła bankructwo.