Jaka kara dla pracownika za pracę na czarno?

Nie tylko pracodawca ponosi konsekwencje za zatrudnianie pracowników na czarno. Również pracownik może zostać ukarany.

Jaka kara dla pracownika za pracę na czarno?
Źródło zdjęć: © © chalabala - Fotolia.com

03.11.2013 | aktual.: 18.11.2013 11:17

Nie tylko pracodawca ponosi konsekwencje za zatrudnianie pracowników na czarno. Również pracownik może zostać ukarany.

Ostatnie dane GUS dotyczące pracy nierejestrowanej pochodzą z 2010 roku. Już wtedy osób pracujących „na czarno” było ponad 730 tys. w tym 139 tys. w wieku od 15 do 24 lat. Dane te nie dziwią – młodych ludzi bez pracy jest coraz więcej, dlatego godzą się na każdą formę zatrudnienia.

W podobnej sytuacji są tysiące osób bez pracy, którzy muszą utrzymać rodziny czy opłacić świadczenia. Tak jak Andrzej, który kilka lat temu zamknął działalność budowlaną. Teraz żyje z miesiąca na miesiąc, i jak przyznaje zawsze, trafi się jakaś fucha.

– W branży budowlanej to powszechne, że ludzie pracują na czarno. Brak płynności zleceń i wysokość świadczeń, które muszą ponosić pracodawcy to główne przyczyny takiej sytuacji – mówi.

Branża budowlana to nie jedyna, w której przeważa taka forma zatrudnienia. Podobnie jest w gastronomi, zwłaszcza w sezonie. W handlu to również powszechna praktyka.

– Umowa, zazwyczaj zlecenia, leży w szufladzie i czeka na ewentualną kontrolę PIP-u. Po miesiącu idzie do kosza na śmieci, a na wszelki wypadek sporządza się drugą umowę – mówi anonimowo sprzedawczyni.

Czy pracownicy zdają sobie sprawę z tego, że za pracę na czarno również im mogą grozić konsekwencje? Tak, ale legalnej pracy póki co nie znaleźli, a jak mówią, czynsz co miesiąc zapłacić trzeba.

Pracownik, który wykonuje pracę nierejestrowaną może ponieść konsekwencje nie tylko ze strony nieuczciwego pracodawcy, który z dnia na dzień może go „zwolnić”, a także odmówić wypłacenia wynagrodzenia. Jedyną możliwością odzyskania pensji w takiej sytuacji, jest skierowanie sprawy na drogę sądową. Oszukany pracownik będzie jednak potrzebować świadków, którzy potwierdzą, że wykonywał tę pracę, a znalezienie takich osób często nie jest łatwym zadaniem, bo zazwyczaj są to współpracownicy, którzy boją się utracenia posady.

- W sytuacji, kiedy pracodawca zwleka z podpisaniem umowy, powinno nam się zapalić żółte światło. Każda forma współpracy powinna być udokumentowana, niezależnie czy będzie to umowa o pracę, umowa cywilnoprawna, staż, czy też praktyki studenckie – mówi Agnieszka Krzemień, ekspert agencji zatrudnienia Manpower.

Jednak konsekwencje grożą nie tylko ze strony pracodawcy. Kary dla zarejestrowanych bezrobotnych, którzy podejmują pracę na czarno przewidują urzędy pracy.

– Jeżeli osoba zarejestrowana w urzędzie pracy podejmuje pracę w jakiejkolwiek formie i nie poinformuje o tym fakcie swojego urzędu, zostaje ona skreślona z listy osób bezrobotnych, a ponadto jest zobligowana do zwrócenia urzędowi wszystkich świadczeń, jakie w tym okresie pobierała – tłumaczy Iwona Romanowicz, kierownik ds. marketingu pośrednictwa pracy z Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Urząd musi pozyskać taką informację. – Rzadko wypływają tego typu zgłoszenia, ale jeśli się pojawiają, to musimy je weryfikować – mówi Iwona Romanowicz.

Osoba zatrudniona na czarno może zostać ukarana również grzywną wysokości od 500 zł zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia w instytucjach rynku pracy. Może się to zdarzyć podczas kontroli inspekcji pracy z zakładzie – inspektorzy mogą skierować zapytanie do urzędu pracy, czy pracownik pracujący na czarno, nie widnieje w jego rejestrze.

Również urząd skarbowy może nałożyć karę na pracownika, który nie odprowadza podatku od swoich dochodów. Takim osobom grozi grzywna oraz sankcja w postaci podatku w wysokości 75 proc. dochodu. Jeśli przyznamy się do winy, sankcji nie będzie, jednak i tak poniesiemy konsekwencje w postaci grzywny wysokości od 10 720 stawek dziennych wyrokiem sądu. Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych „Lewiatan" szacuje, że ponad 30 proc. przedsiębiorców zatrudnia pracowników na czarno. Ich ilość z roku na rok wzrasta. Kary nie odstraszają jednych ani drugich od tej formy zatrudnienia, a trudna sytuacja na rynku sprzyja rozwojowi takiego stanu rzeczy.

md/ ag/WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)