Jaka kwota? Nie, gotówki nie przyjmujemy!
Hiszpania walczy z przestępstwami podatkowymi. Od dzisiaj firmy mogą płacić w gotówce kwoty nie wyższe niż 2,5 tys. euro.
Przestępstwa podatkowe w Hiszpanii są szacowane na 70 mld euro rocznie - czyli więcej niż wydaje państwo na służbę zdrowia. Dotychczas dla firm najłatwiejszą formą na wprowadzenie w obieg pieniędzy, które ominęły urząd podatkowy, było płacenie gotówką. Od dzisiaj mogą tak płacić za rachunki i usługi, które nie wynoszą więcej niż 2,5 tys. euro. Wyższe kwoty muszą być albo płacone kartą, albo przelewane z konta.
- Jest to bez wątpienia najbardziej ambitne prawo przeciwko przestępstwom podatkowym w dziejach Hiszpanii - zapewniał premier Mariano Rajoy.
Przyłapani na gorącym uczynku zapłacą grzywnę równą 25 proc. płaconej sumy. Karę po połowie będą musieli zapłacić zarówno płacący, jak i otrzymujący pieniądze. Natomiast firmy, które mają konta bankowe za granicą, ale tego nie zgłoszą, zapłacą 10 tys. euro kary.
