Jakie marki odzieży są najczęściej podrabiane?
Czego to ludzie nie wymyślą, aby sprzedać swój produkt?
Spacerując niedawno po jednym z większych warszawskich bazarów, natknąłem się na kilka dość osobliwych nazw, nie pozostawiających złudzeń, że chodzi o podróbki niemieckiej Pumy.
Poza takimi jak Pume, Pome, Cuna, Fuma, czy Pigg, furorę robi ostatnio... Pumba, gdzie zamiast logo widnieje wieprz, znany z filmu Walta Disneya - "Król Lew".