Trwa ładowanie...
d1vu3v7

Japoński eksport mógł wreszcie wzrosnąć

Takie szacunki przedstawia przynajmniej Action Economics, które sądzi, że w marcu japoński eksport wzrósł o 1 proc. w porównaniu do lutego.

d1vu3v7
d1vu3v7

Jeśli te szacunki się potwierdzą, będzie to pierwszy wzrost eksportu od dziesięciu miesięcy. Jeszcze w lutym japoński eksport spadał o 5,2 proc. licząc miesiąc do miesiąca i aż o 49,4 proc. w porównaniu do lutego 2008 roku, co obniżyło nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących o 55,6 proc. Jednak nawet pojawienie się optymistycznych danych nie powinno wprawiać inwestorów w entuzjazm - uważają z kolei David Rosenberg z Bank of America i Joseph LaVorgna z Deutsche Banku. Ekonomiści ci uczulają inwestorów by nie mylili danych o spowalniającym tempie spadku gospodarek z informacjami o ich wzroście. A nawet osiągnięcie dna cyklu recesji nie oznacza jeszcze, że od tego momentu gospodarki ruszą z kopyta.

SYTUACJA NA GPW

Mieliśmy wczoraj na GPW zapowiadaną od dawna korektę, która była jednak dość płytka - wziąwszy pod uwagę okoliczności. A te okoliczności to wcześniejszy wzrost WIG20 o grubo ponad 10 proc. w czasie trzech zaledwie sesji oraz ok. 2-proc. spadek indeksów amerykańskich jeszcze w czasie działania naszej GPW. Nasze indeksy sprawiały wrażenie, jakby spadek w USA był im obojętny. WIG20 twardo utrzymywał się powyżej 1650 pkt, a więc bronił swojego dołka intra-day z poprzedniej sesji. Zadanie to utrudniały akcje TP SA, KGHM i spółek paliwowych, gdzie realizacja zysków przybrała spore rozmiary, ale indeks wspierały papiery banków, które tanieć nie chciały. Inwestorzy wciąż liczą najwyraźniej na umocnienie złotego, które pozwoliłoby wzmocnić bilanse naszych banków. We wtorek podrożały akcje 182. spółek, potaniały 120, obroty podliczono na 1,23 mld PLN.
GIEŁDY ZAGRANICZNE

Przed publikacją wyników za IV kw. 2008 roku analitycy prognozowali, że zyski spółek notowanych na Wall Street będą o 20 proc. niższe niż analogicznym okresie 2007 r. Rzeczywiste wyniki okazały się o blisko 60 proc. gorsze niż w IV kw. 2007, dlatego trzeba niezwykle ostrożnie podchodzić do obecnych szacunków. W I kw. 2009 ekonomiści spodziewają się spadku zysków spółek z indeksu S&P 500 aż o ok. 37 proc., a w kolejnych kwartałach sytuacja ma się stabilizować, bo oczekiwania kształtują się na poziomach odpowiednio o 31 proc. i 18 proc. niższych niż rok wcześniej. Pytanie tylko czy po fakcie twórcy tych prognoz znów nie rozłożą bezradnie rąk, mówiąc, że "nikt się nie tego spodziewał"? We wtorek S&P 500 spadł o 2,4 proc. po tym jak wynikami rozczarował producent aluminium Alcoa.

OBSERWUJ AKCJE

Bioton - w komentarzu z 3 kwietnia wyznaczyliśmy pierwszy poziom docelowy dla akcji Biotonu na ok. 32 grosze i cel ten został bardzo szybko zrealizowany. Opór w tej okolicy tworzy rozwinięcie ciągu Fibonacciego z ostatniej fali spadkowej i sądząc po wyraźnie kurczących się obrotach chętnych do zakupu akcji po cenie o ok. 10 groszy wyższej niż jeszcze przed tygodniem nie ma zbyt wielu. Obecnie najbardziej prawdopodobny jest scenariusz stopniowego wycofywania się z rynku graczy, którzy załapali się na ruchu wzrostowy i korekta ceny do wysokości wierzchołków z początku stycznia, czyli ok. 0,26 PLN za akcję. Jeżeli szeroki rynek zdoła obronić się przed głębszą przeceną, pozytywnie ułożone średnie kroczące powinny być w przypadku Biotonu mocnym argumentem dla byków.

d1vu3v7

POINFORMOWALI PRZED SESJĄ

Media-Tel - Jacek Niedziałkowski i Jerzy Cegliński złożyli rezygnację z funkcji członków zarządu. W ich miejsce powołano Iwonę Rytel, która do 2008 r. była dyrektorem ds. kontroli biznesu i planowania finansowego w Netii. Budimex - spółka zależna Budimex-Dromex podpisała z Generalną Dyrekcją Budowy Dróg i Autostrad kontrakt na budowę obwodnicy Kraśnika (lubelszczyzna). Wartość kontraktu to 73,1 mln PLN netto, a termin zakończenia prac mija 7 listopada 2010 r. Pekao - osoba posiadająca dostęp do poufnych informacji sprzedała 84 akcje na sesji 7 kwietnia. Internet Group - PTE AIG zmniejszyło zaangażowanie w spółce z 5,64 do 1,74 proc. głosów na WZA. Komputronik - przychody spółki w I kwartale wyniosły 186,9 mln PLN i były o 29 proc. wyższe niż rok wcześniej. Spółka podaje, że notuje spowolnienie w handlu detalicznym, ale w segmencie biznesowym sprzedaż rozwija się bardzo dobrze.

PROGNOZA GIEŁDOWA

W zasadzie spadek indeksów amerykańskich nie powiększał się istotnie po zamknięciu handlu u nas, więc minusy na zamknięciu w USA nie powinny nas specjalnie obciążać. Gorzej, że rano spadają w handlu przedsesyjnym kontrakty na amerykańskie indeksy - można więc obawiać się dalszej zniżki. I z tego powodu rozpoczniemy dziś sesję na minusie. WIG20 znajdzie się tym samym poniżej 1650 pkt - poziomu, którego wczoraj tak dzielnie bronił. Przy ewentualnym odreagowaniu, będzie to opór, który nie pozwoli na dalsze wzrosty (przynajmniej przez jakiś czas). Ponieważ jednak rynek wciąż popisuje się swoją siłą w ostatnich dniach, nie należy zakładać, aby dzisiejsze spadki miałby być jakoś szczególnie głębokie. Nic nie wskazuje na to, by nastawienie inwestorów do rynku miało się jakoś szczególnie zmienić.

WALUTY

Wczorajszy zwrot inwestorów w kierunku dolara nasilił się po publikacji rekordowo słabych danych o dynamice PKB strefy euro w IV kwartale 2008 r. (-1,5 proc. r/r). Euro taniało względem dolara o ok. 1,8 proc. do 1,31 USD, co nie pomogło polskiej walucie kontynuować trendu z kilkunastu ostatnich sesji. Złoty taniał względem wszystkich głównych walut: euro kosztowało przed godz. 9 rano ok. 4,50 PLN, dolar 3,41 PLN, a frank szwajcarski 2,96 PLN. ECB zdecydowanie odrzucił sugestię Międzynarodowego Funduszy Walutowego, aby w drodze wyjątku przyjąć do strefy euro mniejsze państwa Europy Środkowo - Wschodniej, które mogą nie udźwignąć ciężaru zadłużenia w walutach obcych.

SUROWCE

Ropa naftowa kosztowała w środę 49 USD, czyli o ok. 4 proc. mniej niż dzień wcześniej, a cena złota wzrosła o kilkanaście dolarów do 890 USD za uncję. Wyprzedaż surowców energetycznych kojarzonych z wyższym ryzykiem przy jednocześnie rosnącym popycie na metale szlachetne uznawane za bezpieczniejszą klasę aktywów oznacza realizację krótkoterminowych zysków. W środę prezydent Wenezueli Hugo Chavez spotka się z chińskim władzami w Szanghaju i zapewne ponowi apel o dążenie do utworzenia "zupełnie nowego porządku świata". Warto odnotować to spotkanie ze względu na strategię Chin, które bez szczególnego rozgłosu zyskują sojuszników wśród wszystkich największych producentów surowców. W ostatnich kilku tygodniach podpisano wielkie kontrakty ze specjalizującymi się w energetycznych surowcach krajami z Zatoki Perskiej i Rosją, produkującą żywność Argentyną, a bliska finalizacji jest transakcja objęcia udziałów w australijskiej firmie z branży metalurgicznej.

Łukasz Wróbel, Emil Szweda
Open Finance

d1vu3v7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vu3v7