Trwa ładowanie...

Jest nowe tańsze paliwo, ale nie dla każdego

Zwiększona dynamika jazdy, ochrona środowiska a przy tym oszczędność. Takie korzyści ma dać
kierowcom nowe paliwo pochodzenia naturalnego wprowadzone przez PKN Orlen. W Warszawie przy ul. Wawelskiej uruchomiono pierwszy dystrybutor z benzyną BIO85.

Jest nowe tańsze paliwo, ale nie dla każdegoŹródło: Wirtualna Polska
d2zjexp
d2zjexp

- Wprowadzamy do oferty jako pierwsza firma w Polsce to paliwo BIO85, które w Europie jest znane pod nazwą E85. Jest to paliwo wytwarzane ze zboża i roślin pastewnych o zawartości 85 proc. bioetanolu, które emituje mniej dwutlenku węgla do atmosfery - mówi Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen.

- To paliwo znacznie różni się od benzyny tej normalnej, bo ta normalna może zawierać dzisiaj biokomponenty, czyli bioetanol, ale w zasadzie do 5 proc. Jest taka benzyna E10, która ma do 10 proc. Natomiast to biopaliwo ma między 70 a 85 proc. bioetanolu, czyli praktycznie bioetanol spalamy - ocenia Andrzej Kulczycki z Instytutu Technicznych Wojsko Lotniczych.

Orlen wprowadzając do swojej oferty nowe paliwo wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Narodowego Celu Wskaźnikowego. Nakłada on na firmy sektora naftowego obowiązek stopniowego zwiększania udziału biokomponentów w ramach sprzedawanych produktów. Jak się okazuje, nie każdy będzie mógł tankować ekologiczną benzynę. Wcześniej trzeba posiadać samochód ze specjalnym silnikiem.

- Te silniki od paru lat wchodzą do oferty producentów takich jak Volvo czy Ford. Są to stosunkowo nowe silniki i są coraz powszechniejsze w krajach Europy Zachodniej. Mamy nadzieję, że również w Polsce - twierdzi prezes Orlenu.

d2zjexp

- To przystosowanie głównie sprowadza się do przeregulowania wtrysku paliwa i regulacji dawki - wyjaśnia Andrzej Kulczycki.
Zdaniem eksperta nowe paliwo sprawi, że nasze samochody staną się dynamiczniejsze.

- Cechą charakterystyczną, jeśli chodzi o to co kierowcy są w stanie odczuć, to liczba oktanowa. Ze względu na bioetanol ona jest ok. 104, normalna benzyna ma 95 lub 98 oktanów - dodaje Kulczycki.

Uruchomienie pierwszego dystrybutora z nową benzyną jest początkiem programu pilotażowego prowadzonego przez PKN Orlen.
- Pilotaż będzie trwał do końca września. Na początku października podejmiemy decyzję co dalej. Mamy nadzieję, że to będzie decyzja pozytywna i od października będziemy oferować to paliwo na większej liczbie stacji - zapowiada Krawiec. Producent paliw do kontynuacji projektu i jego opłacalności potrzebuje jednak sprzyjających decyzji polityków. A konkretnie zlikwidowania akcyzy na biopaliwa.

d2zjexp

- Jak wysokie będzie wsparcie państwa dla biopaliw, o tyle niższa będzie mogła być cena. Dzisiaj trudno powiedzieć o ile w groszach ta cena mogłaby być niższa. W krajach Zachodnich jest ona zdecydowanie niższa niż w Polsce. W procentowym ujęciu, oczywiście, jeżeli chodzi o benzynę tradycyjną do biopaliw. Jednak w wartościach nominalnych to paliwo, które oferujemy dzisiaj na stacjach jest tanie - twierdzi Jacek Krawiec.

Choć rząd już w ubiegłym roku stworzył Program Promocji Biopaliw i biokomponentów, to nadal czekamy na zaopiniowanie propozycji przez Komisję Europejską. Jeśli okaże się pozytywna, to biopaliwa będą jeszcze tańsze. Dziś pozostaje nam jednak patrzenie z niepokojem na wzrost cen surowca.

- Rozwiązania, które zostały przyjęte jeszcze w ubiegłym roku polegają na tym, że do paliw z dużą zawartością biokomponentów, powyżej 80 proc., nie będzie akcyzy. To oznacza, że wtedy będzie to cena surowego paliwa plus podatek VAT. W tym przypadku, jeżeli będzie notyfikacja tego rozwiązania przez Komisję Europejską, będziemy mogli to zastosować. Teraz jeszcze Minister Finansów skubie z tego akcyzę jak z normalnej benzyny. I to jest tak mówiąc prostym językiem nie fair - kwituje wicepremier Waldemar Pawlak.

d2zjexp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zjexp