Jesteś bogaty? Gmina podniesie ci czynsz za mieszkanie
Szykują się ważne zmiany dla mieszkańców lokali komunalnych. Majętni zapłacą więcej, zmieni się sytuacja pozbawianych mieszkań ciężarnych i bezrobotnych, skończy się eksmisja do noclegowni i schronisk. Niektórych jednak nowe prawo ominie.
Najem mieszkań komunalnych będzie zreformowany - w czwartek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu w tej sprawie. Jak donosi piątkowa "Rzeczpospolita", zgodnie z proponowanymi zmianami gminy będą mogły podnieść czynsz najemcom mieszkań komunalnych, jeśli ich dochody przekroczą ustalone (przez gminy) progi dochodowe. W przypadku bardzo dużych podwyżek (ponad połowę dotychczasowego czynszu) spłata będzie rozłożona na raty.
Jednak, jak zauważa "Rz", nie wszyscy najemcy mieszkań komunalnych powinni się obawiać. Gminy będą mogły podnieść czynsz tylko tym lokatorom, którzy podpiszą umowę najmu już po wejściu w życie nowych przepisów. A to oznacza, że zamożni najemcy, którzy już dziś mieszkają w lokalach komunalnych, mogą spać spokojnie. Pierwotnie rząd chciał, by nowe przepisy dotyczyły także ich.
Na nic apele o weto. Prezydent podpisał prawo ułatwiające eksmisje
Krzysztof Lewandowski, wiceprezydent Zabrza, stwierdził w rozmowie z dziennikiem, że w lokalach komunalnych mieszka dziś wiele zamożnych osób, które mogłyby bez problemu kupić mieszkanie u dewelopera i zwolnić lokal dla rodziny o niskich dochodach. - Z drugiej strony rozumiem, że własny dach nad głową jest bardzo ważny i zmiany trzeba wprowadzać bardzo ostrożnie, by nikogo nie skrzywdzić - mówi gazecie Lewandowski.
Kolejna zmiana dotyczy ciężarnych, bezrobotnych, obłożnie chorych, niepełnosprawnych czy małoletnich, czyli osób prawnie chronionych. W myśl proponowanych przepisów przy orzekaniu o ich eksmisji sądy nie będą już musiały przyznawać im prawa do lokalu zastępczego, jeśli będzie ich stać na wynajęcie mieszkania albo będą mieli inne mieszkanie.
- Skończą się też eksmisje do noclegowni i schronisk - czytamy w "Rzeczpospolitej". Wyrzucony z mieszkania będzie musiał mieć zapewnione co najmniej pomieszczenie tymczasowe. W praktyce oznacza to, jak tłumaczy dziennik, ograniczenie wyrzucania ludzi na bruk - szczególnie wcześniejszych właścicieli, których nie chroni ustawa o ochronie praw lokatorów.