Trwa ładowanie...

"Kara przekreśli ambicje Palikota, przyjmuję przeprosiny"

Przyjmuję przeprosiny premiera Donalda Tuska ze wypowiedź posła Janusza Palikota - powiedziała posłanka PiS Grażyna Gęsicka. Jej zdaniem, pozbawienie Palikota funkcji przewodniczącego komisji "Przyjazne Państwo" przekreśli jego polityczne ambicje.

"Kara przekreśli ambicje Palikota, przyjmuję przeprosiny"Źródło: PAP
d41v4qb
d41v4qb

Tusk, przepraszając we wtorek byłą minister rozwoju regionalnego Grażynę Gęsicką powiedział, że Palikot wypowiadając się na jej temat, "przekroczył granicę elementarnej przyzwoitości". Chodzi o komentarz Palikota do zarzutów Gęsickiej ws. rzekomego słabego wykorzystania przez Polskę funduszy z UE. - Przykro mi, że prostytucja w polityce sięga nawet pani minister Gęsickiej. Nie myślałem nigdy, że ona się tak prostytuuje - mówił Palikot.

Zarząd PO zarekomendował we wtorek prezydium klubu PO usunięcie Palikota z funkcji przewodniczącego sejmowej komisji "Przyjazne Państwo" i udzielenie mu pisemnej nagany. Klub Platformy zbierze się we wtorek w przyszłym tygodniu.

W opinii Gęsickiej, taka kara dla Palikota byłaby karą dotkliwą. Według niej, poseł ten "aspiruje nie tylko do roli wesołka czy błazna w polityce, ale do roli merytorycznej". Gęsicka uważa, że szefowanie komisji przez Palikota było uwiarygodnieniem tej roli, a Platforma odbierając mu tę funkcję przesłała komunikat: "nie pełnisz roli merytorycznej, zapomnij, że miałeś poprawiać przedsiębiorczość". - Jest to przekreślenie jego ambicji politycznych - uważa posłanka PiS.

Gęsicka zauważyła, że PO w tej sprawie "upiekła drugą pieczeń". W jej opinii Palikot był złym przewodniczącym tej komisji i zdjęcie go z tej funkcji pozwoli na mianowanie na to stanowisko kogoś kompetentnego.

d41v4qb

Według Gęsickiej, Palikot w komisji "wprowadził chaos i bałagan" i choć pod obrady Sejmu trafiło kilkadziesiąt aktów prawnych, składały się one z pojedynczych artykułów i nie wprowadzały żadnych zmian systemowych.

Gęsicka zaznaczyła, że "nie będzie tej sprawy dłużej ciągnąć". - Sprawa Palikota mnie nie interesuje - podkreśliła.

Zapewniła jednak, że zawsze będzie monitorowała wykorzystanie środków unijnych. Dodała, że uważa, iż dotychczasowe ich wykorzystanie jest "skandalicznie niskie" i tylko dzięki temu, że KE przedłużyła dla Polski termin wydatkowania pieniędzy z perspektywy finansowej 2004-2006 nasz kraj nie utracił prawie 4 mld euro.

d41v4qb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41v4qb