"Kasjer Biedronki mnie oszukał!". Czy klientka ma rację?

Biorąc udział w różnych akcjach promocyjnych naprawdę warto czytać to, co jest napisane drobnym drukiem. Do naszej redakcji zgłosiła się klientka sieci Biedronka. Narzekała na to, że nie otrzymała losu na loterię organizowaną przez sieć sklepów:

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/D.Delmanowicz

Biorąc udział w różnych akcjach promocyjnych naprawdę warto czytać to, co jest napisane drobnym drukiem. Do naszej redakcji zgłosiła się klientka sieci Biedronka. Narzekała na to, że nie otrzymała losu na loterię organizowaną przez sieć sklepów.

"W jednej z wielu Biedronek w zachodniopo­mor­skim zrobiłam zakupy na kwotę 57,25 zł i upomniałam się o zdrapkę. Kasjer oznajmił, że zakupiłam wyroby tytoniowe i alkoholowe, a te nie są podstawą do udziału w loterii. Proszę o wyjaśnienie w tej sprawie, gdyż wyraźnie reklama informuje: zrób zakupy za minimum 50 zł i weź udział w loterii. Więc jest to oszustwo ze strony albo kasjera albo Biedronki" - twierdzi klientka.

Jak widać, klientka jest bardzo oburzona. Ale nie ma racji i nikt jej nie oszukał. Regulamin jasno informuje, że z loterii wyłączone są zakupy produktów alkoholowych i tytoniowych (wynika to zresztą ze specyficznego prawnego statusu alkoholu i tytoniu). Informacja o wyłączeniu jest także zawarta w spocie promującym loterię.

W przypadku spotu trzeba jednak przyznać, że informacje o dodatkowych zasadach są podane wyjątkowo małym i szybko przemykającym przez ekran drukiem.

Można zarzucać Biedronce, że ostrzegała niewyraźnie, ale na pewno nie można mówić, że doszło do oszustwa. Niestety, klienci liczący na różne nagrody i bonusy często podchodzą do akcji poszczególnych firm niemal histerycznie.

Tak było na przykład pod koniec zeszłego roku, gdy klienci bardzo źle zareagowali na przebieg promocji Pepsi. W pewnym momencie zabrakło najbardziej atrakcyjnych nagród, które odbierane miały być za punkty znajdowane pod zakrętkami butelek. Wściekli klienci zaczęli wzywać do bojkotu Pepsi, ale wówczas też pojawiło się pytanie, czy powodem takiej reakcji nie jest po prostu brak znajomości regulaminu (w którym widniała informacja o limitowanej liczbie nagród).

W dodatku – gdy nagrody się skończyły - Pepsi o tym oficjalnie poinformowało. Czy było więc winą firmy, że klienci nadal kupowali produkty, licząc na wygraną – chociaż wygrać nie mogli?

Oczywiście, firmy organizują konkursy i loterie przede wszystkim dla swojej promocji i czasem nie zależy im zbytnio na podkreślaniu regulaminowych ograniczeń. Rozsądny klient powinien jednak – chcąc wziąć udział w danej akcji – sam sprawdzić to, co napisano drobnym drukiem.

Dodajmy też, że redakcja poprosiła Biedronkę o skomentowanie sprawy. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie

Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach