Skandal w USA. Bezglutenowe Cheerios jednak zawierały gluten

Jeszcze latem tego roku firma z dumą oznajmiała klientom nietolerującym glutenu, że jej Cheeriosy zarówno w oryginalnym smaku jak i miodowo orzechowe czy jabłkowo cynamonowe będą całkowicie bezpieczne. Nie bez znaczenia jest też moda na produkty bezglutenowe, które zaczynają wybierać również konsumenci nie muszący pod tym względem kierować się wskazaniami medycznymi.

Jak się jednak okazuje, nie wszystko poszło zgodnie z planem. W poniedziałek, General Mills ogłosiła, że 1,8 mln opakowań zawierających płatki Cheerios musi być wycofane z półek sklepowych. Feralna okazała się partia produkowana w zakładzie w Lodi, w Kalifornii. Jak tłumaczy producent za sprawą jednego z pracowników do produkcji części z nich została wykorzystana mąka pszenna.

- Jako szef branży zbożowej General Mills, jestem zakłopotany i naprawdę przykro mi z powodu oświadczenia, które musiałem dziś wygłosić - powiedział Jim Murphy, prezes działu płatków w General Mills.

Federalna Agencja ds. Żywności i Leków już wcześniej badała tę sprawę po otrzymaniu skargi od 39 konsumentów, którzy mieli zachorować po zjedzeniu Cheeriosów. Gluten nie wpływa negatywnie na większość ludzi. Jednak gdy jest spożywany przez tych, którzy mają celiakię, może powodować chorobowe objawy.

Polacy nie są odporni na światowe trendy i też coraz więcej wydają na produkty bezglutenowe. Według badań firmy Euromonitor w przyszłym roku będzie to już nawet 120 mln zł. Tymczasem lekarze przypominają, że diety bezglutenowej potrzebuje nawet mniej niż... promil społeczeństwa. Dla reszty takie rozwiązanie jedynie odchudza ich portfel. Dlaczego więc kupujemy bezglutenowe chleby, wędliny a nawet napoje?

Zobacz w naszym materiale: Dieta bezglutenowa odchudza głównie portfele