KE gotowa do ugody z Google'em w sporze antymonopolowym

Google przedstawił KE poprawione propozycje rozwiązań w dochodzeniu antymonopolowym. Komisarz UE ds. konkurencji ocenił, że rozwiewają one obawy KE. Przed ostateczną decyzją o ugodzie w sprawie wypowiedzą się jeszcze firmy, które złożyły skargę na koncern.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | EMMANUEL DUNAND

Google przedstawił KE poprawione propozycje rozwiązań w dochodzeniu antymonopolowym. Komisarz UE ds. konkurencji ocenił, że mogą rozwiać one obawy KE. Przed ostateczną decyzją o ugodzie w sprawie wypowiedzą się jeszcze firmy, które złożyły skargę na koncern.

Zdaniem komisarza UE ds. konkurencyjności Joaquina Almunii nie jest jednak konieczne kolejne badanie rynkowe propozycji amerykańskiego koncernu. Komisja Europejska ma teraz napisać do 18 firm, które złożyły skargę i wyjaśnić szczegółowo, czemu uważa, że ostatnie propozycje Google'a mogą rozwiać obawy o zagrożenie konkurencyjności. - Ten list wyjaśni też, czemu uważamy, że inne kwestie podniesione przez skarżących są nieuzasadnione. W najbliższych miesiącach przeanalizuję uważnie odpowiedzi (od skarżących) i dopiero po tej analizie zaproponuję kolegium komisarzy podjęcie ostatecznej decyzji. Ten proces zabierze kilka miesięcy - powiedział w środę na konferencji prasowej w Brukseli Almunia.

Zastrzegł, że ewentualna ugoda z Google'em nie oznacza, że KE nie będzie badała "innych praktyk" koncernu. Dodał, że już teraz KE bada zarzuty w sprawie systemu operacyjnego Android, którego twórcą jest Google.

Komisja Europejska rozpoczęła postępowanie antymonopolowe wobec Google'a w listopadzie 2010 roku w związku ze skargami konkurentów, że nadużywa on swej dominującej pozycji na rynku. Miała m.in. wątpliwości, czy Google nie promuje w wynikach wyszukiwania linków do własnych usług kosztem konkurencji. Chodzi np. o portale pozwalające wybierać restauracje, hotele czy produkty.

Inny zarzut to samowolne wykorzystywanie przez Google'a treści zamieszczanych na konkurencyjnych wyspecjalizowanych wyszukiwarkach czy prywatnych witrynach internetowych. Amerykański koncern był oskarżany także o to, że wymusza wyłączność na wydawcach, którzy chcą się reklamować w jego wyszukiwarce. Google w kwietniu 2013 r. zaprezentował propozycje rozwiązania problemu, potem KE przebadała te propozycje i konsultowała się w ich sprawie z uczestnikami rynku, dwukrotnie żądała poprawek od Google'a.

- Moją misją jest ochrona konkurencji z korzyścią dla konsumentów, a nie konkurentów. Wierzę, że nowa propozycja uzyskana od Google'a po długich i trudnych rozmowach może odpowiedzieć na obawy Komisji. Nie powstrzymując Google'a od poprawiania własnych usług, zapewnia ona użytkownikom rzeczywisty wybór między konkurencyjnymi usługami prezentowanymi w porównywalny sposób (...). Przekształcenie tej propozycji w prawnie wiążące zobowiązanie dla Google'a zapewniłoby szybkie przywrócenie warunków konkurencji i utrzymanie ich w kolejnych latach - oświadczył Almunia, cytowany w środowym oświadczeniu KE.

Na konferencji prasowej komisarz powiedział, że w związku z nową propozycją Google'a KE będzie "zmierzać w kierunku decyzji opartej na prawnie wiążących zobowiązaniach". Dodał, że w przeciwnym wypadku (gdyby KE dążyła do nałożenia kary, a nie do ugody) postępowanie mogłoby zabrać wiele lat i nie przynieść tego samego natychmiastowego efektu.

Google zgodził się zagwarantować, że w przypadku promowania własnych wyspecjalizowanych usług wyszukiwania na swojej stronie, np. produktów, hoteli czy restauracji, wyświetlone będą też usługi trzech wybranych obiektywnie konkurentów. Ich usługi mają być wyświetlone w sposób widoczny i porównywalny ze sposobem wyświetlania własnych usług przez Google'a.

Google ma też usunąć wymóg wyłączności ze swoich umów z wydawcami w sprawie reklam w wyszukiwarce. Ponadto konkurencyjne wyszukiwarki będą mogły zastrzec, aby Google nie wykorzystywał ich treści, takich jak opinie użytkowników, we własnych wyspecjalizowanych usługach wyszukiwania. Ma to nie mieć wpływu na pozycjonowanie w wynikach wyszukiwania w Google'u. Do braku zgody na wykorzystywanie ich treści mają mieć prawo wszystkie strony internetowe. Google ma też usunąć przeszkody w przenoszeniu internetowych kampanii reklamowych z jego platformy Google AdWords na platformy konkurentów.

Realizacja zobowiązań przez Google'a miałaby być monitorowana przez niezależnego pełnomocnika. Google będzie zobligowany do realizacji tych zobowiązań na terenie Europy przez 5 lat.

Gdyby Google nie doszedł do ugody z KE, groziłaby mu kara nawet do 10 proc. rocznych obrotów, co agencja Reutera wyceniła w środę na kwotę do 5 mld dolarów.

Zdaniem Europejskiej Organizacji Konsumentów BEUC Komisja Europejska nie w pełni zrealizowała cel zapewnienia uczciwego wyboru konsumentom w obszarze wyszukiwań online. - Konsumenci powinni oczekiwać neutralnych wyników wyszukiwań. Tak dziś nie jest ze względu na naturę modelu biznesowego Google'a i spodziewaliśmy się, że Komisja to naprawi - oświadczyła cytowana w komunikacie dyrektor generalna BEUC Monique Goyens.

Zawód w związku ze środowym oświadczeniem KE wyraził też dyrektor ds. publicznych w Allegro Group Chris Sherwood. Jego zdaniem przedstawione propozycje nie zapewniają równych zasad dla europejskiej gospodarki internetowej oraz "nie odpowiadają na problem nieuczciwej konkurencji".

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Napoje energetyczne będą droższe. Rząd chce zmian w akcyzie
Napoje energetyczne będą droższe. Rząd chce zmian w akcyzie
Sprawdziła menu grupy influencerów. Pokazała nam paragon
Sprawdziła menu grupy influencerów. Pokazała nam paragon
Nie chcą Wuhan u siebie na wsi. Spór o prywatną inwestycję
Nie chcą Wuhan u siebie na wsi. Spór o prywatną inwestycję
Wysoka kara dla pracodawcy za obchodzenie zakazu. Kilkadziesiąt tys.
Wysoka kara dla pracodawcy za obchodzenie zakazu. Kilkadziesiąt tys.
Czyszczenie odbiorników. Oto jak nie zniszczyć przy okazji ekranu.
Czyszczenie odbiorników. Oto jak nie zniszczyć przy okazji ekranu.
Symbol drożyzny w ciągłej promocji. Oto co dzieje się cenami nabiału
Symbol drożyzny w ciągłej promocji. Oto co dzieje się cenami nabiału
Ile kosztuje wymiana opon w 2025 r.? Ceny poszły w górę
Ile kosztuje wymiana opon w 2025 r.? Ceny poszły w górę
Tak młode pary oszczędzają na weselach. "Zrobiła się mała afera"
Tak młode pary oszczędzają na weselach. "Zrobiła się mała afera"
Zmiana czasu a pensja. Oto co z tymi, którzy wtedy pracują w nocy
Zmiana czasu a pensja. Oto co z tymi, którzy wtedy pracują w nocy
Zatory płatnicze w popularnym programie. Kancelaria ruszyła z pozwami
Zatory płatnicze w popularnym programie. Kancelaria ruszyła z pozwami
W Turcji może zabraknąć m.in. jabłek. W Europie na to liczą
W Turcji może zabraknąć m.in. jabłek. W Europie na to liczą
Bankomat nie wypłacił pieniędzy? Oto jak uratujesz sytuację
Bankomat nie wypłacił pieniędzy? Oto jak uratujesz sytuację