Kiedy nastąpi otwarcie salonów fryzjerskich? Podajemy możliwe scenariusze

- Jeśli wszystko będzie przebiegało zgodnie z planem, jeśli nowych zachorowań nie będzie dużo, wtedy w drugiej połowie maja można spodziewać się kolejnego etapu - zaznaczyła minister Jadwiga Emilewicz w programie "Money. To się liczy". Zastrzegła jednak, że instrukcje i zalecenia formułuje minister zdrowia Łukasz Szumowski.

- Mnie też grzywka opada na lewe oko, czekam z utęsknieniem na otwarcie tej branży - powiedziała z uśmiechem minister. - Myślę, że w pierwszych dniach salony będą bardzo mocno obłożone - dodała.

Sama minister Emilewicz żadnej daty trzeciego etapu odmrażania gospodarki, w którym zgodnie z założeniami miałoby dojść do otwarcia salonów fryzjerskich, co prawda nie wymieniła, ale o 18 maja mówił w ubiegłym tygodniu wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy, potwierdzając doniesienia medialne. - W poniedziałek 18 maja jest przewidywane uruchomienie gastronomii - powiedział wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy.

Otwarcie salonów fryzjerskich, kosmetycznych oraz gastronomii, która dziś może pracować wydając tylko jedzenie na wynos, planowane jest w trzecim etapie odmrażania gospodarki.

- Ruszyć może też infrastruktura czasu wolnego, organizacji wydarzeń do 50 osób. Oczywiście wszystko w nowym reżimie sanitarnym, z nowymi wytycznymi - zastrzegła wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.

Nowe wytyczne dla fryzjerów, salonów kosmetycznych i restauracji mają zostać opublikowane jeszcze w tym tygodniu na stronach ministerstwa rozwoju.

Jadwiga Emilewicz zdradziła jednak, że dotyczyć będą przede wszystkim liczby klientów, jaka może przebywać w danym lokalu na metr kwadratowy. Wspomniała także o wymogach dotyczących stanowisk pracy i ich dezynfekcji.

W przypadku restauracji otwarte miałyby zostać ogródki, a liczba klientów musiałaby też być mniejsza niż przed koronawirusem tak, by zachowana została określona odległość między stolikami.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.