Trwa ładowanie...
d29jpyz
19-12-2015 10:35

Kielce/ Miasto chce budować wielopoziomowe parkingi na osiedlach

Władze Kielc planują budowę wielopoziomowych parkingów, by zwiększyć przestrzeń na osiedlach oraz odciążyć ruch w centrum. Zdaniem radnych inwestycje mogą być ważnym elementem rewitalizacji, ostrożnie jednak podchodzą do idei tworzenia systemu "Parkuj i jedź".

d29jpyz
d29jpyz

Jak wyjaśnił dziennikarzom dyrektor Wydziału Spraw Przestrzennych w Urzędzie Miasta w Kielcach Artur Hajdorowicz, kieleckie osiedla mieszkaniowe wymagają gruntownej rewitalizacji otwierającej dla mieszkańców przestrzeń publiczną na rekreację i wypoczynek.

Hajdorowicz zwrócił uwagę na fakt, że większość osiedli jest obecnie bardzo niefunkcjonalna, co przekłada się na komfort życia mieszkańców. W dłuższym terminie, mimo podejmowanych inwestycji w termomodernizację czy poprawę infrastruktury spodziewa się spadku wartości rynkowej zlokalizowanych tam mieszkań.

"Jedyna metoda naprawy tych blokowisk to jest dość drastyczna zmiana zagospodarowania przestrzeni osiedlowych" - zaznaczył. Dodał, że nie jest to tylko teoria, ale także praktyka opierająca się m.in. na doświadczeniach innych krajów. Zdaniem urzędnika, na początek niezbędne jest "uwolnienie" miejsca zajmowanego przez parkingi.

"Te osiedla powstawały w czasach, kiedy obowiązywała norma - jedno miejsce parkingowe na cztery mieszkania. Niewiele osób w tamtych czasach stać było na luksus posiadania auta. Teraz stać każdego" - zauważył.

d29jpyz

Stąd zrodziła się idea budowy ośmiu parkingów wielopoziomowych zlokalizowanych przy dużych osiedlach w sąsiedztwie ważnych wylotówek z miasta. To czy będą w tym kierunku prowadzone dalsze prace będzie zależało od opinii mieszkańców. "Będziemy oczywiście pytać ludzi, czy tego chcą" - powiedział prezydent Kielc Wojciech Lubawski.

Miasto wydało specjalny folder dokładnie opisujący plany budowy ośmiu parkingów różnej wielkości wraz z ich wizualizacjami oraz lokalizacjami. Łącznie dałyby one około 3 tys. miejsc. Opracowanie tej koncepcji trwało około dwóch lat. Władze chcą, aby stały się one także elementami systemu "Park & Ride" umożliwiającego przyjezdnym pozostawienie samochodów na wspomnianych parkingach i kontynuowanie podróży po mieście za pomocą środków komunikacji miejskiej. Łączny koszt ich budowy oszacowano na 80 mln zł.

Miasto zakłada, że koszty utrzymania parkingów będą ponosić ich użytkownicy. "Będą pewne opłaty, my je szacujemy na około trzy złote dziennie co daje kwotę około 90-100 zł miesięcznie" - powiedział Hajdorowicz.

Zdaniem kieleckiego radnego PiS Jarosława Karysia "to sensowny pomysł, wart rozważenia, ale głównie w kontekście miejsc parkingowych dla osiedli". Jak powiedział w rozmowie z PAP, projekt został już przedstawiony na komisji urbanistyki. "Nie rozwiązuje on wszystkich spraw związanych z parkowaniem w mieście, ale jest to pomysł, który zmniejszy ten problem" - ocenił. Jego zdaniem, pod tym względem projekt ma szansę powodzenia, szczególnie gdyby miasto pozyskało na ten cel środki unijne. Zwrócił jednak uwagę, że cena pozostawienia auta na parkingu musi być dobrze przemyślana, tak aby nie odstraszała potencjalnych użytkowników.

d29jpyz

Karyś jest jednak ostrożny w ocenie pomysłu utworzenia na bazie tych parkingów systemu "Park & Ride", spodziewa się jednak, że część osób przyjeżdżający spoza Kielc, będzie chciała skorzystać z takiej możliwości. Radny liczy na szerokie konsultacje z mieszkańcami.

Jak powiedziała w rozmowie z PAP kielecka radna PO Agata Wojda "wyprowadzenie wszechobecnych aut z osiedli jest wskazane". "Jeżeli udałoby się wyprowadzić część samochodów, oznaczałoby to odzyskanie przestrzeni publicznej dla mieszkańców" - zauważyła. Zwróciła jednak uwagę, że przy podobnych projektach "najtrudniej jest zmienić ludzkie przyzwyczajenia i wygodę". Jej zdaniem wiele będzie zależało od odległości parkingów od miejsca zamieszkania właścicieli aut oraz ceny za miesięczny abonament. "Jeżeli taki abonament kosztowałby 80-100 zł miesięcznie, dla wielu byłaby to cena akceptowalna" - powiedziała.

Wojda sceptycznie podchodzi jednak do idei budowy systemu "Park & Ride". "Myślę, że ona nie ma obecnie racji bytu. Mam wątpliwości, czy zmieni się to w przyszłości. W pełni popieram jednak pomysł odblokowania przestrzeni na osiedlach" - zaznaczyła.

d29jpyz

Z kolei radny SLD Marcin Chłodnicki nie wierzy, że w Kielcach idea "Parkuj i jedź" się sprawdzi. "Jeśli mam w tym pomyśle doszukać się czegoś pozytywnego, to pewnie są to dodatkowe miejsca parkingowe" - powiedział. Obawia się jednak, że "odstraszająco" mogą zadziałać koszty parkowania. Radny SLD zwrócił też uwagę, że niektóre z proponowanych lokalizacji mogą budzić sprzeciw wśród mieszkańców. Jak stwierdził, jedna z mieszkanek Kielc już zgłosiła się do niego z prośbą o interwencję w sprawie jednego ze wskazanych miejsc.

Władze Kielc podkreślają, że ostateczna decyzja o tej inwestycji będzie zależała od wyniku konsultacji społecznych. Jak napisano na stronie urzędu "jeśli mieszkańcy powiedzą +tak+, miasto będzie starać się o pozyskanie środków unijnych. W razie, gdyby nie udało się zdobyć dofinansowania, realizacja parkingów rozłożona zostałaby na etapy, a wskazane tereny - zarezerwowane".

Jak szacuje Urząd Miasta, osiedla mieszkaniowe zamieszkuje ok. dwóch trzecich kielczan.

d29jpyz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29jpyz